 |
|
Ja i matematyka? Ten związek nie ma przyszłości.
|
|
 |
|
dzień dobry, przed tobą kolejny chujowy dzień.
|
|
 |
|
Jestem za bardzo wrażliwa na uczucia innych.
|
|
 |
|
jeśli widzisz, że opadam bez pamięci,
że zatracam się sama we własnej podświadomości, proszę
nie bądź obojętny, bo mój smutek pochłonie nas wszystkich, bez względu na uczucia, jesteśmy jednością.
|
|
 |
|
łzy wpadają mi do kawy, otaczając mój przełyk bezsilnością.
|
|
 |
|
bo ważne, że jesteśmy razem i księżyc nie znika z horyzontu
prowadzi nas, byśmy nie zbłądzili... nie zbłądzili we własnym śnie.
|
|
 |
|
Nie jestem idealna, ale chociaż zabiorę Cię ze sobą i nigdy nie zostawię.
|
|
 |
|
znalazłam Boga
na rogu ulicy
mojej obskurnej
dzielnicy,
palił papierosa uśmiechając
się nonszalancko.
|
|
 |
|
Uzależniłeś mnie, więc już nie męcz mnie odwykiem.
Mogę być dla Ciebie ćpunem, jeśli będziesz dla mnie narkotykiem.
|
|
 |
|
Chcę jak najlepiej przeżyć każdy,
z ostatnich dni.
|
|
 |
|
szlachetne męskie serce
nie pozwoliłoby
na ból swego
damskiego odpowiednika
|
|
 |
|
- Postaw się na moim miejscu.
- Sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty.
|
|
|
|