 |
bo na bycie dorosłymi będziemy mieć jeszcze czas :)
|
|
 |
Potrafimy całkiem nieźle dogryźć sobie nawzajem, ale kiedy ktoś spróbuje stanąć nam na drodze, razem jesteśmy siłą, której nikt nie zdoła pokonać.
|
|
 |
Mozliwe, że patrząc na nas ludzie myślą sobie, że jesteśmy dziwne. Ale nie wiedzą, że to my śmiejemy się z nich, bo są pospolici i normalni. Bo jesteśmy my i świat. Inni patrzą tylko z boku.
|
|
 |
zróbmy niebo na zielono :) błękit wisi tyle lat...
|
|
 |
Kryzys mnie dopadł: jem spleśniałe sery, piję stare wino i jeżdżę samochodem bez dachu... :P
|
|
 |
bo lubię usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy
|
|
 |
mam jeszcze czas, żeby być rozsądna ;)
|
|
 |
O ideale ? Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
 |
Postaram Ci się zaufać, bo razem możemy być wyjątkowi, a osobo zwyczajni.
|
|
 |
To będzie ktoś, kto poda mi kredki, kiedy będę miała ołówek. Zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. Nie będzie pytał, bo będzie wiedział. Sprawi, że wiatr będzie miał zapach bryzy. Przejdzie ze mną na czerwonym świetle. Pojawi się nagle. Założy dwie inne skarpetki i tego nie zauważy. Powie mi w ostatniej chwili 'Uważaj! Kałuża'. Nadąży za mną do tramwaju. Odpowie równo ze mną na zadane pytanie. A co najważniejsze - będzie mnie kochał!
|
|
 |
Mógł zrobić jeden krok by ją mieć. Nie zrobił...
|
|
 |
cynicznie słodka. posypana złośliwością.
|
|
|
|