 |
|
koffi /
brak mi tylko kapelusza od gucciego, torby od chanel i jestem paryżanką.
|
|
 |
|
koffi /
śmiać się czy płakać gdy cię widzę?
|
|
 |
|
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam Ciebie. Najcudowniejszy dzień w życiu.< 3.
|
|
 |
|
buuum /
trochę za późno na szczerą rozmowę i na powroty, nie rozpalisz popiołu, kochanie.
|
|
 |
|
buuum /
zawsze kiedy coś się kończy, wracamy do tego co było na początku.
|
|
 |
|
buuum /
i cholernie żałuję, że najmniej mówimy właśnie o tych rzeczach, o których najwięcej myślimy.
|
|
 |
|
czasami zastanawiam się, co myślisz gdy na mnie patrzysz.
|
|
 |
|
ciekawa jestem co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie ..
|
|
 |
|
Był dla wszystkich. Tylko nie dla mnie.
|
|
 |
|
Następny mężczyzna jakiego pokocham będzie naszym synem.
|
|
 |
|
Gdyby wszystko w życiu się układało... No dobra... Chociaż włosy.
|
|
 |
|
- To wszystko dlatego, że dziś wstałam lewą nogą.
- Ty zawsze wstajesz lewą nogą.
- To nie moja wina, że po drugiej stronie łóżka mam ściane.
|
|
|
|