 |
już zapomniałam jakie to uczucie, gdy odzywałeś się codziennie.
|
|
 |
to, co kiedyś było ważne, przestaje mieć znaczenie.
|
|
 |
ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. jak zamiast sms na dzień dobry wita nas budzik, którego tak bardzo nie znosimy. ciężko jest żyć ze świadomością, ze już nie jesteśmy dla siebie dostatecznie ważni, a nasza rozmowa to tylko bezuczuciowe 'cześć'. nie rozmawiamy do późna tak jak na początku. ba, nie rozmawiamy już wcale. stajemy się dla siebie coraz bardziej obcy, już się nie znamy, a pamiątką po naszej znajomości są tylko wspomnienia, których tak trudno jest się pozbyć.
|
|
 |
tęsknię, choć nie powinnam.
|
|
 |
Big girls don't cry. akurat..
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mi zależy, wole kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć.
|
|
 |
znajdę instrukcję do Twojego serca, a potem Cię rozkocham i zostawię! taki mam plan. a kiedy przybiegniesz z płaczem i powiesz ' Nie odchodź ' rzucę Ci ' Wypier.dalaj ' i pójdę. pewna siebie jaka nigdy nie byłam.
|
|
 |
dzielę się na dwie strony. jedna mówi : daj spokój, a druga : chcę wojny!
|
|
 |
teraz to ja będę damską wersją kobieciarza, po czterech na tydzień, bez jakiegokolwiek zaangażowania, tylko niewinny flirt, niech oni pocierpią, będą moimi męskimi dziw*kami.
|
|
|
|