 |
|
Chyba miałeś rację.Jest mi łatwiej nienawidząc Cię niż kochając.
|
|
 |
|
Po co dławić się nadzieją,skoro i tak wiem jak to się w końcu skończy? Już straciłam nadzieję,że będzie jak kiedyś ,że wrócisz.I niech tak pozostanie.Jest mi tak łatwiej.
|
|
 |
|
Motylki w brzuchu już dawno zniknęły. Zawstydzenie i poddenerwowanie też. Chyba...powoli zaczynasz być dla mnie tą osobą,którą chcesz być - nikim ważnym. Nie wiem co się u Ciebie dzieje,nie wiem co robisz,o czym myślisz,o czym marzysz...Już nic nie wiem.Ale dobrze mi z tym mimo wszystko.Zawzięłam się.Nie wejdę dwa razy do tej samej rzeki.Chcę zakończyć tą znajomość.To nie ja przegram ,tylko Ty. Jestem za dobra ,żeby być z kimś takim jak Ty.
|
|
 |
|
Rozstanie byłoby zbyt banalne. My pękliśmy, a każda część naszego serca rozbiła się z hukiem o posadzkę. /esperer
|
|
 |
|
Nie ma już naszej piosenki. Nie ma już od chwili gdy inne mogły jej słuchać razem z tobą, a to przecież ja zaczęłam. A to przecież ja przesłałam ci tekst. Już nie pamiętasz, no jasne, że nie pamiętasz. Byłam tylko naiwną dziewczynką, ale boli,bolą żebra od mocniejszego bicia serca. Such a lonely day... /esperer
|
|
 |
|
Dobrze mi z tą moją obojętnością. Lepiej się z nią żyje.
|
|
 |
|
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść, ja też .
|
|
 |
|
Nie wierz nigdy w to niebo, które zawsze niebieskie jest ...
|
|
 |
|
Jeśli już to czytasz... Uśmiechnij się. Wiem, że jest kurewsko ciężko, ale kto jak nie ty sobie z tym poradzi? No, uśmiech proszę. /esperer
|
|
 |
|
nie ma, że boli. Pierdolnij smajla i ruszaj na podbój świata mała dziewczynko,która sądzi,że po jego odejściu jest nikim. dopiero teraz zaistniałaś, dopiero teraz jest Twój czas. /esperer
|
|
 |
|
Zamknę oczy, aby nie widzieć,
Że w Twoim spojrzeniu nie ma miłości, gdy mnie przytulasz .
|
|
 |
|
Przeziębisz się od lodu wewnątrz Twojej duszy.
|
|
|
|