 |
są takie rzeczy których mój mózg nigdy nie ogarnie, są takie osoby które wejdą w moje serce i je zranią, są takie osoby które je skleją i zresetują mój mózg. przyjaciele.. jak dobrze, że są.
|
|
 |
kupmy sobie flaszkę, może dwie. najebmy się, siądźmy nad jeziorem, przytuleni i pierdolmy, że świat był by lepszy bez nas, biorąc wielkiego bucha w płuca.
|
|
 |
ciekawi mnie ile osób nabrało się na ten udawany uśmiech? ile osób potrafiło spojrzeć w moje oczy i zadać sobie pytanie: z czym ta mała znowu tak walczy?
|
|
 |
Definicja przyjaźni: częste kłótnie, szczere rozmowy, łzy, a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie, do której masz pełne zaufanie i możesz jej o wszystkim powiedzieć.
|
|
 |
a zauważyłeś, że większość narkotyków jest w rodzaju żeńskim ?
|
|
 |
łapać w szpony każdy pomysł,zadziwiać ,a nie być zdziwionym.
|
|
 |
z poziomu "przyjaciele", spadliście na poziom pt. "fałszywe szmaty i dupki."
|
|
 |
być taką bezczelną, pyskatą gówniarą, która cały czas jest wulgarna, i zamiast rozpamiętywać jakiegoś frajera, podchodzi do niego, pluje mu w twarz, a następnego dnia liże się z kolejnym dupkiem na dyskotece.
|
|
 |
Wiesz, czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy on kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" I rozpierdala mi wszystko na nowo..
|
|
 |
teoretycznie jestem. praktycznie mnie nie ma.
|
|
 |
ja z pewnością wspomnę córce że wspomnienia bolą, faceci ranią, a przyjaciółki są fałszywe. wtedy może nie będzie cierpieć, tak jak ja.
|
|
 |
nie patrz na mnie, takim tonem. ;d
|
|
|
|