 |
|
A potem bym Go przytuliła.Najmocniej jak tylko bym mogła,by poczuć Jego ciepło,zapach,Jego, tak mocno aby zapamiętać ten moment jak najdłużej się da, by wciąż karmił mnie on, każdego dnia,bym nie umierała z pragnienia powrotu do Niego, bym nie była wygłodniała tamtych chwil,lecz bym rozkoszowała się nimi, by słońce zdawało się jaśniej świecić,bym miała powód do uśmiechu nawet ,gdy jest źle.Nie. Nie jestem gotowa by mi Go zabrano. Bo ja jestem zbyt zachłanna jeśli chodzi o wspomnienia. Zjadałabym je wszystkie od razu.
|
|
 |
|
`Jesteś taki jak ja . . . Tylko, czy tak jak ja, potrafisz kochać tylko tą jedyną osobę?
|
|
 |
|
Nie potrafię o tobie tak po prostu zapomnieć , jak zapomina się kluczy do domu..
|
|
 |
|
zdałam sobie sprawę z tego jak bardzo jesteś ważny. tak mega mocno. bo choćby to, ile razy tu już jesteś i ile razy o Tobie myślę na codzień. nie wspominając o tym, że nikt jeszcze nie miał takiego zaszczytu i przyjemności występować na moim pulpicie i ekranie w telefonie jak Ty.
|
|
 |
|
` jesteś taki .. taki .. taki najbardziej mój .. taki .. najmójszy .
|
|
 |
|
mogę nie spać , kiedy będę wiedziała że to Twoja kolejna bezsenna noc .
|
|
 |
|
Kochasz mnie za to kim jestem, Jak gwiazdy trzymane przez księżyc, do którego należą.
|
|
 |
|
Śpij serce .. -nie patrz na moje łzy, to tylko soli krople dwie. spróbuj zapomnieć jego wzrok .. ja zapomnę śmiech ..
|
|
 |
|
najgorsze jest zobojętnienie. ono przekreśla wszystko. opętanie drugim człowiekiem przeradza się w znudzenie jego obecnością. czasem wolniej, czasem bardzo szybko to nieuchronny los namiętności. patrząc na tę jedną twarz, słuchając jednego głosu usiłujemy przypomnieć sobie czasy, kiedy ta twarz decydowała o tym, czy nastał dzień czy noc i czy powietrze, którym oddychamy jest nam mniej potrzebne do życia, niż ten do głębi przejmujący głos. teraz jest to twarz jak każda inna. cieniutka, ledwie dostrzegalna blizna po głębokiej ranie.
|
|
 |
|
-hej. weź go sobie. jest cały Twój. - przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był. - nie. mówię całkiem poważnie. - ale... dlaczego ? - powiedział, że Cię kocha. przez sen.
|
|
 |
|
Rozejrzyj się... Przecież jesteś w Piekle...
|
|
 |
|
Czy tak naprawdę myślisz, że wiesz co czuję, że wiesz jak to jest być mną???
|
|
|
|