 |
|
Wiesz, że mnie wzruszasz? Nie wiem jeszcze dokładnie dlaczego, ale wzruszasz mnie. muszę teraz iść do domu. Ciesze sie, że moge do Ciebie napisać. Napiszę. Do jutra.
|
|
|
|
Bo widzi pan, ja budzę się rano obok niego i szeptem milczę mu do ucha siebie. Chociaż czasami chciałabym mu to wykrzyczeć. Ale potem zastanawiam się: po co? On i tak słyszy to milczenie. On zawsze dokładnie wie, co chcę mu powiedzieć. Nawet wtedy, gdy milczę. Czasami wydaje mi się, że nawet uśmiecha się we śnie, gdy tak na niego patrzę oparta na łokciu. I jestem pewna, że w tym momencie w swoim śnie delikatnie ociera mi łzy.
|
|
|
|
- nie masz serca dla mężczyzn
- miałam raz i wystarczy
|
|
|
|
Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, usmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, teskniłam do dnia, kiedy za nim nie teksniłam. Gdy nie mogłam sobie przypomniec takiego dnia, to piłam z rozpaczy i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino.
|
|
|
|
Ma Pan morze smutku w oczach
|
|
|
|
A udawanie, że wcale jej nie obchodzi było tego dnia wyjątkowo trudne i bolesne. Wiedziała jednak, że jeśli nie powie ani słowa, chociaż jedno z nich nie będzie cierpieć..
|
|
|
|
Tak właściwie, to dlaczego ludziom do szczęścia potrzebne są związki?
Dlaczego każdy z nas ma wewnętrzne pragnienie miłości, zrozumienia i ciepła?
Dlaczego tęsknimy do ciepłych dłoni i miękkiego oddechu na karku? Dlaczego?
Bo miłość daje nam siły do borykania sie z tym, co trudne. Bo każdy z nas pragnie ciepła, bez względu na pogodę na dworze.
|
|
|
|
- 40 mln w totku będzie
- mam zamiar wygrać.
- i co zrobisz z taką kasą?
- połowę wydam na wódkę i dziwki a drugą połowę pewnie jakoś bezsensownie prze*******ę...
|
|
|
|
"aresztowali mojego dilera" to jedna z mniej przemyślanych odpowiedzi na pytanie matki "czemu jesteś dziś w gorszym humorze niż zwykle?"
|
|
|
|
- Gdybym skoczyła z dachu płakałbyś za mną.?
- Nie,skoczyłbym za tobą...
|
|
|
|
-Co byś zrobiła gdybym odszedł?
-Nic.. zupełnie nic.
-...
-W tej chwili przestałabym istnieć
|
|
 |
|
"Chrzanic takie miasteczko",
rzekla wkurzona deczko,
zwinlaa w ciup usteczka,
i poszla precz z miasteczka.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
