 |
Przeraziła i przez długi czas paraliżowała go myśl, że już nigdy nikogo nie zdoła tak mocno pokochać. A to przekonanie już samo w sobie popycha ku samotności.
|
|
 |
- zjebałam to. - wyjąkałam siedząc skulona na kanapie. - oboje to zjebaliśmy. nie potrafiliśmy przyznać się do tego co do siebie czuliśmy. próbowałem.. nie dałem rady tego z siebie wydusić, duma mi chyba nie pozwalała czekałem na twój ruch, nie doczekałem się. tak cholernie bolała mnie twoja obojętność. chciałem zapomnieć dlatego znalazłem sobie pocieszenie w innej. - skończył mówić i odpalił papierosa. - dajmy sobie szansę. - poprosiłam. - boję się. boję się, że znowu to zjebiemy i dalej zostanę z poszarpanym sercem. - syknął zaciągając się szlugiem. - kochasz mnie? - zapytał. - cholernie. - odpowiedziałam. - a ty mnie? - rzuciłam przyciszonym głosem. zamachnął się i zwalił ze stołu całe szkło. - kurewsko. - syknął uderzając pięścią w stół.
|
|
 |
znowu coś obudziło się w nieodpowiednim momencie.
|
|
 |
Nie ufaj mi,
bo ktoś ukradł mi uczucia.
|
|
 |
Czasem przerwy są dobre, zdajemy sobie wtedy sprawę, jak za kimś tęsknimy i jak nam tego brakuje. Zdajemy sobie sprawę, że kochamy.
|
|
 |
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina.
|
|
 |
Mam prawo tęsknić i właśnie to prawo wykorzystuję.
|
|
 |
Przyszła wiosna , następnie nadejdzie lato , jesień , zima . Minie rok , dwa lata , dziesięć . Zapomnimy .
|
|
 |
tęsknota najbardziej doskwiera kiedy widzimy to za czym tęsknimy.
|
|
 |
ciekawe jak spojrzymy na siebie po paru latach
|
|
 |
Może kiedyś zapomnię, lecz jeszcze w tej chwili po prostu musze pamiętać .
|
|
 |
za dużo razy już Ci zaufałam , nie spieprz tego po raz kolejny.
|
|
|
|