 |
widziałam zazdrość w Jego oczach , gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu , po czym zapytałam kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ? /nie wiem czyje.
|
|
 |
ze łzami w oczach mówił ze miłość jest ich nadzieją. /słoń
|
|
 |
nie znajdę już nigdy kogoś, kto zastąpi mi Ciebie. nie ma drugiego ideału, a zarazem skurwysyna z podłym charakterem.
|
|
 |
zawsze powtarzali mi żebym nie przywiązywała się do ludzi, ale jak zawsze musiałam być kurwa najmądrzejsza.
|
|
 |
i móc obudzić się pewnego dnia, i pomyśleć, że ma się dla kogo wstać z tego cholernego łóżka, że ma się dla kogo zrobić na bóstwo, że ma się dla kogo żyć...
|
|
 |
mógłbyś coś.być byś mógł.
|
|
 |
-dziecko! czy Ty znowu co piłaś?! -skoro widać to na chuj pytasz?
|
|
 |
i tak minie jakiś czas i to love story będzie miało troche mniej jaskrawe kolory.
|
|
 |
-jak to jest być singlem? -normalnie, tylko że więcej się pali i pije..
|
|
 |
-Na czym polega twój problem z alkoholem?
-Nie mam problemu z alkoholem.
-Pijesz
-Tak,piję,ale nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z tobą.
|
|
 |
-o kurde, ale ładnie w tym wyglądam! -stary, nie wiem co brałeś ale na następny raz weź pół.
|
|
|
|