 |
|
pigułki na sen i krwawiący umysł.
|
|
 |
|
nienawidzę poranków. zawsze przypominają, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
|
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość...
|
|
 |
|
Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny, mogę ewidentnie stwierdzić, iż Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszej konwersacji z Tobą.
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno? Jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
|
nic się nie stało, tylko wiesz, przestałam się obwiniać za całe to 'gówno', które dzieje się wokół mnie . ♥
|
|
 |
|
Nie żebym coś do Niej miała, ale nie lubie suki po prostu.
|
|
 |
|
no to jeszcze trochę i zaczynam od nowa .
|
|
 |
|
rozpierdala mi psychikę w taki sposób ,którego za chuja nie ogarnę
|
|
 |
|
Całować się z Tobą przytulać się z Tobą i spać tylko z Tobą. ♥
|
|
 |
|
Każdy ma pewne dni totalnego rozpierdolu. Moje właśnie trwają.
|
|
|
|