 |
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
 |
“ Kobieta wygląda najpiękniej gdy się zakocha lub gdy uwolniła myśli od danego mężczyzny. ”
|
|
 |
Same shit, different day, same struggle.
|
|
 |
“ Jeżeli uda się pokochać choć jedną osobę, to życie ma sens. Nawet jeśli nie można być z tym człowiekiem. ”
— Haruki Murakami, "1Q84", tom 1
|
|
 |
“ Możemy kłócić się zażarcie, a potem całować się na dobranoc. ”
— Éric-Emmanuel Schmitt - Dziecko Noego
|
|
 |
“ Jeśli nawet miłość nie jest całkiem ślepa, to musi być strasznym krótkowidzem. ”
— Evans Richard Paul - Szukając Noel
|
|
 |
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli."
-Dziennik Bridget Jones
|
|
 |
“czasem, gdy zjem coś słodkiego boli mnie ząb. czwórka. gdy poznam kogoś i pozwolę sobie na uczucie, prędzej czy później boli mnie serce. prawa komora. cholera.
|
|
 |
Wszyscy mężczyźni są kłamcy, zmiennicy, fałszywi, paple, obłudnicy, pyszałki lub tchórze, nędzni i zmysłowi; wszystkie kobiety są przewrotne, wyrachowane, próżne, ciekawe i zepsute; świat jest kałużą bez dna, gdzie czołgają się najpotworniejsze płazy, przewalając się w błocie; ale jest na świecie jedna rzecz święta i wzniosła: zespolenie tych dwojga tak szpetnych i ułomnych istot. Kto kocha, często doznaje zawodu, często cierpi i jest nieszczęśliwy, ale kocha; i kiedy znajdzie się na krawędzi grobu, obraca się, aby spojrzeć wstecz, i powiada: »Często cierpiałem, myliłem się niekiedy, ale kochałem. To ja żyłem, a nie sztuczna istota wylęgła z mej pychy i nudy...
|
|
 |
Walentynki są tanią i kiczowatą umową społeczną, zawiązaną w tajnym spisku zawartym pomiędzy wytwórcami obrzydliwych kartek pocztowych o kolorze kafelków w burdelowej łazience, producentami komedii romantycznych, kwiaciarzami oraz managementem Jennifer Aniston. Kupujmy sobie kwiaty codziennie, naprawdę. A przynajmniej częściej niż raz w roku, i nie czternastego lutego.
|
|
 |
Przeszła kurs przygotowawczy do bycia piękną suką i wyszła z niego z wyróżnieniem, dyplomem z różową bransoletką jako prezentem dla prymuski.
|
|
 |
Kurwa jasna, jak bardzo, jak bardzo, ale to jak bardzo, jak katastrofalnie bardzo chcę się z nią teraz kochać. Uciekajmy z tej pieprzonej szopki, wybierzmy najtańszy z cywilizowanych scenariuszy, znajdźmy czystą pościel, wannę, kupmy w dyskoncie najtańsze zapachowe świeczki, umyjmy się, wytrzeźwiejmy, wypijmy tylko butelkę bułgarskiego półwytrawnego za osiem złotych i wtedy to zróbmy, niech to trwa wieczność, i niech to będzie czymś większym niż seks i większym niż życie.
— Zrób mi jakąś krzywdę, Żulczyk.
|
|
|
|