 |
" ktoś mnie zranił mocno i widziałam piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno . "
|
|
 |
rozłąka jest po to, by pokazać ludziom, jak wygląda samotność i sprawdzić, czy są w stanie dać sobie radę. [ yezoo ]
|
|
 |
fajnie by było, gdybyś tak zatęsknił i w końcu napisał.
|
|
 |
- cieszę się, że znalazłaś czas żeby ze Mną porozmawiać. - rzucił patrząc Jej prosto w oczy. - taa. jesteś tutaj, bo chcesz Mnie przeprosić? żałujesz, że to się zjebało? stoisz tu i zamierzasz wciskać Mi kolejne kłamstwa, tak? żebym miała co robić w nocy. uprzedzam twoje głupie gadanie. nic pomiędzy nami nie będzie, nie wrócimy do siebie i ponownie nie stworzymy wspólnego My. choć serce wali Mi jak oszalałe to i tak nienawidzę Cię za całą przeszłość. - wyrzuciła z siebie. - mogę coś zrobić? - zapytał. - tak. wsiądź do samochodu, odjedź i już nigdy więcej tu nie przyjeżdżaj. - syknęła, definitywnie kończąc najbardziej bolesny rozdział w życiu o nazwie ON. [ yezoo ]
|
|
 |
nie kłam po raz kolejny, już nie wypada. [ yezoo ]
|
|
 |
jeśli się kogoś naprawdę kocha to się go nie krzywdzi, wiesz? [ yezoo ]
|
|
 |
Staram się być taka jak inni - promienna, wiecznie uśmiechnięta i bezgranicznie szczęśliwa. W głębi serca cierpię i pragnę odejść z tego świata, jednak postawiłam sobie cele, do których najpierw mam zamiar dążyć. Dlatego uciekam... Uciekam przed pytaniami - "Coś się stało?", "Źle się czujesz?", "Co ci jest?" - które pojawiają się od razu wtedy, kiedy z mojej twarzy znika sztuczny uśmiech. / fadetoblack
|
|
 |
Między naszymi sercami toczy się tak ogromna wojna, że nawet Ares i Mars razem wzięci nie są w stanie jej wygrać. / fadetoblack
|
|
 |
Na mój grób połóż, proszę, żółte tulipany. Nie chcę różowych, białych, ani tym bardziej czerwonych. Pragnę tylko żółtych. Niech pokazują zdradę, która mnie zabiła. / fadetoblack
|
|
 |
Piję kawę w kubku w renifery. Chyba pomyliły mi się pory roku, ale to nic. Ja lubię zimę. Spijam miłość z Twoich warg. Chyba pomyliło mi się życie, ale to nic. Ja lubię umierać. / fadetoblack
|
|
 |
Chciałabym zakazać mojemu sercu bić dla Niego. Niech bije tak po prostu z własnej, nieprzymuszonej woli, tylko po to, by bić. Niech przestanie kochać. Czy nie widzi, jak bardzo tym siebie zabija? / fadetoblack
|
|
|
|