 |
Gdy Cię zobaczyłam, odruchowo zakrztusiłam się. I bardziej od tego, że oplułam swoją najlepszą sukienkę sokiem wiśniowym bolało to, że przeszedłeś obok, jakby mnie nie było...
|
|
 |
Chciałabym podarować Ci najpiękniejsze zachody słońca, najczystsze nuty w najpiękniejszej melodii i najsłodsze chwile spędzone ze mną.
|
|
 |
Uśmiecham się do lustra, bo wiem, że jestem jedyną osobą, która będzie ze mną do końca.
|
|
 |
za co Cię tak nienawidzę? za to, że byłeś, a nie jesteś. i za to, że pozwoliłeś się zakochać.
|
|
 |
Nie przynoś mi tulipanów, goździków czy nylonowych rajstop,
cudem zdobytych na wyprzedaży.
Ofiaruj mi swe serce w pocerowanej chusteczce do nosa.
Najważniejsze, żeby było czerwone, mocno biło
i szybko przyspieszało na mój widok.
|
|
 |
z papierosem w ręku, siedząc na huśtawce, motywowała samą siebie, do zmierzenia się z przeciwnościami losu.
|
|
 |
Uwielbiam gonić Cię wzrokiem, ukradkiem spoglądać co robisz i szybko zmieniać kierunek patrzenia, byś przypadkiem tego nie zobaczył.
|
|
 |
Chciałabym być najważniejszą kobietą w Twoim życiu , chociaż raz , jeden pieprzony dzień.
|
|
 |
Lubię rozmawiać, przyglądać się ruchom dłoni i ust. Lubię słuchać szeptów i przekazywać moje potoki słowne. Lubię żyć.
|
|
 |
odszedł. znowu. tak, znowu. znowu zawiódł, okłamał, znowu zranił. a potem wrócił i znowu mówił te swoje piękne słowa, dzięki którym znowu uwierzyłam, że nam się uda. pieprzone znowu.
|
|
 |
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam.
|
|
 |
Ze wszystkich twoich kłamstw, 'kocham cię' było moim ulubionym. 'Tęsknię za tobą' plasowało się na drugim miejscu.
|
|
|
|