 |
a teraz podejdź skarbie, złap mocno mnie za rękę
|
|
 |
ludzie patrzą w Twoje oczy, obiecują, mówią prawdę, a po czasie wszystko widać, chyba tego nie ogarnę.
|
|
 |
jestem tutaj, jesteś tutaj, wszystkim dziś
|
|
 |
najważniejsze, niewidoczne jest, słyszałeś chyba?
|
|
 |
pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach [małpa]
|
|
 |
nie wracaj. nie potrzebuję kolejnej ,zużytej zabawki.
|
|
 |
a moje sukcesy już zawsze będą twoimi porażkami .
|
|
 |
Moje ciało zaczęło rozpadać się na kawałki,
podpalono mnie
ale ty przyszedłeś do mnie niczym jakiś święty byt,
i chociaż się palę,
Ty jesteś jedynym światłem.
|
|
 |
... jej rozwój bez powtarzających się co jakiś czas przesileń nie byłby możliwy… kryzys pojawia się u niej wtedy, gdy jej dotychczasowa wiedza i doświadczenie przestają być przydatne i musi szukać nowych rozwiązań… jest on dla niej z całą pewnością niewygodny… ona wtedy zwyczajnie coś traci… coś, co wydawało się pewne i stałe, dane na zawsze, a nowego jeszcze nie dostała… jest to u niej czas szczególnej wrażliwości, w którym musi się sobą bardzo opiekować./m0109
|
|
 |
uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały, modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały .
|
|
 |
No spoko , dzięki za wszystko , chuj z tym , że znowu nie wyszło.
|
|
|
|