głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika k13579

strach  ból  bezsilność  samotność  brak zaufania  ograniczony dostęp do miłości  brak przyjaciół  niski stopień cierpliwości  szum myśli  zagubienie  emocjonalny rozpad nadziei  ucieczka w nieznane  niespełnione marzenia  tęsknota  łzy  pustka ... i ta pieprzona niechęć do życia. jak długo ten koszmar będzie trwać? ile można to jeszcze zniosić zanim podejmie się ryzyko i wybierze ostateczną drogę?

remember_ dodano: 15 lipca 2014

strach, ból, bezsilność, samotność, brak zaufania, ograniczony dostęp do miłości, brak przyjaciół, niski stopień cierpliwości, szum myśli, zagubienie, emocjonalny rozpad nadziei, ucieczka w nieznane, niespełnione marzenia, tęsknota, łzy, pustka ... i ta pieprzona niechęć do życia. jak długo ten koszmar będzie trwać? ile można to jeszcze zniosić zanim podejmie się ryzyko i wybierze ostateczną drogę?

Gdybym wiedziała  że tak trudno będzie puścić Twoja rękę  nie dotknęłabym jej.

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

Gdybym wiedziała, że tak trudno będzie puścić Twoja rękę, nie dotknęłabym jej.

I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu  ale nie chcę już wracać chyba.

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu, ale nie chcę już wracać chyba.

Podczas  gdy ignorujesz ją  ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas  gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień  ktoś inny ją słucha. Podczas  gdy Ty jesteś zbyt zajęty dla niej  ktoś inny ma dla niej czas. Podczas  gdy Ty doprowadzasz ją do płaczu  ktoś inny sprawia  że się uśmiecha. Podczas  gdy Ty nie jesteś pewien  czy ją chcesz  ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl  że raz zdobyta będzie Twoją na zawsze

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

Podczas, gdy ignorujesz ją, ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas, gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień, ktoś inny ją słucha. Podczas, gdy Ty jesteś zbyt zajęty dla niej, ktoś inny ma dla niej czas. Podczas, gdy Ty doprowadzasz ją do płaczu, ktoś inny sprawia, że się uśmiecha. Podczas, gdy Ty nie jesteś pewien, czy ją chcesz, ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl, że raz zdobyta będzie Twoją na zawsze ;)

I zasada życia   nie przywiązuj sie do rzeczy  miejsc i ludzi.

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

I zasada życia - nie przywiązuj sie do rzeczy, miejsc i ludzi.

Nosa nie wtykam w nie swoje sprawy  z własnym życiem się borykam więc o czyjeś nie pytam

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

Nosa nie wtykam w nie swoje sprawy, z własnym życiem się borykam więc o czyjeś nie pytam ;)

Pozdrawiam przyjaciół co idą ze mną w parze co mnie szacunkiem darzą i których tym samym darze. Nie tych co się cieszą jak poniosę porażkę  tylko tych co za mój sukces z uśmiechem postawią flaszkę.

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

Pozdrawiam przyjaciół co idą ze mną w parze co mnie szacunkiem darzą i których tym samym darze. Nie tych co się cieszą jak poniosę porażkę, tylko tych co za mój sukces z uśmiechem postawią flaszkę.

Przenosiliśmy razem góry a potknęliśmy się o kamień ..

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

Przenosiliśmy razem góry a potknęliśmy się o kamień ..

dziś niewielu ludziom ufam  rośnie zakłamania stopień  kopią kiedy człowiek upadł i kiedy chce sie podnieść.

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

dziś niewielu ludziom ufam, rośnie zakłamania stopień, kopią kiedy człowiek upadł i kiedy chce sie podnieść.

te wspomnienia mordują..

fuckall95 dodano: 15 lipca 2014

te wspomnienia mordują..

Rodzina? Pojęcie dla mnie względne. Nie umiem określić kim oni są dla mnie. Czy to jedyne osoby  które trzymają mnie przy życiu? Czy może to jedynie moja słabość nie pozwala mi na to  aby odejść w obecnej chwili z tego świata? Bo są ludzie  którzy mnie otaczają dzień w dzień  ale ja ich krzywdzę. Wiem i widzę to. Choć nie umiem nad tym zapanować. Nie potrafię przestać krzyczeć i warczeć na nich. Od nowa wdał się pomiędzy nas wszystkich kryzys  nie umiemy rozmawiać ze sobą  jak kilka miesięcy temu. Spieprzyłam  bo to ja wszystko spieprzyłam. I teraz za to płacę. Choć płaczę  jak tylko mogę  to serce jest rozszarpywane. To strasznie boli. Nie panuję już nad tym. Nie umiem tego określić. Nie wiem  jak mam to nawet nazwać Czy jeszcze kiedyś coś się ułoży? Czy życie się na tyle zmieni  że ich przeproszę i się zmienię? Czy dalej dla nich będę oschła i pyskata  bo taka właśnie jestem z natury? Czy kiedyś docenię ten dar  którym jest rodzina? Czy podziękuję im kiedyś za tą walkę?

remember_ dodano: 14 lipca 2014

Rodzina? Pojęcie dla mnie względne. Nie umiem określić kim oni są dla mnie. Czy to jedyne osoby, które trzymają mnie przy życiu? Czy może to jedynie moja słabość nie pozwala mi na to, aby odejść w obecnej chwili z tego świata? Bo są ludzie, którzy mnie otaczają dzień w dzień, ale ja ich krzywdzę. Wiem i widzę to. Choć nie umiem nad tym zapanować. Nie potrafię przestać krzyczeć i warczeć na nich. Od nowa wdał się pomiędzy nas wszystkich kryzys, nie umiemy rozmawiać ze sobą, jak kilka miesięcy temu. Spieprzyłam, bo to ja wszystko spieprzyłam. I teraz za to płacę. Choć płaczę, jak tylko mogę, to serce jest rozszarpywane. To strasznie boli. Nie panuję już nad tym. Nie umiem tego określić. Nie wiem, jak mam to nawet nazwać Czy jeszcze kiedyś coś się ułoży? Czy życie się na tyle zmieni, że ich przeproszę i się zmienię? Czy dalej dla nich będę oschła i pyskata, bo taka właśnie jestem z natury? Czy kiedyś docenię ten dar, którym jest rodzina? Czy podziękuję im kiedyś za tą walkę?

Nie myślę o Tobie często  ale serce podpowiada  że chciałoby  abyś był przy mnie  abyś pokazał mi  że jestem kimś dla Ciebie ważnym  że nie jestem tylko nic nieznaczącą zabawką  której z łatwością się pozbyłeś z życia. Myślę o tobie bardzo często w ciągu ostatnich miesięcy i czuje pustkę  bo nie ma ciebie. Nie chodzisz ze mną na spacery  nie załatwiasz ze mną spraw  o których nie mam pojęcia. Nie uczysz mnie podstawowych czynności  które trzeba umieć  aby być dobrym kierowcą. Nie uczysz mnie również tego  jak świat może być okrutny. Jesteś nieobecny w moim życiu i to dlatego tak cierpię teraz.  Bo nie ma ciebie  nie ma twojej osoby jako mojego ojca w życiu  który pokazałby tym wszystkim skurwielom  gdzie jest ich miejsce. To przez twoje odejście płaczę co wieczór i walczę o kolejny dzień przetrwania. Nie chronisz mnie przed złem  nie dajesz szans na spokojne życie... Bo nie pamiętasz o mnie  nigdy nie pamiętałeś. Odszedłeś zanim zaczęłam mówić i chodzić...

remember_ dodano: 14 lipca 2014

Nie myślę o Tobie często, ale serce podpowiada, że chciałoby, abyś był przy mnie, abyś pokazał mi, że jestem kimś dla Ciebie ważnym, że nie jestem tylko nic nieznaczącą zabawką, której z łatwością się pozbyłeś z życia. Myślę o tobie bardzo często w ciągu ostatnich miesięcy i czuje pustkę, bo nie ma ciebie. Nie chodzisz ze mną na spacery, nie załatwiasz ze mną spraw, o których nie mam pojęcia. Nie uczysz mnie podstawowych czynności, które trzeba umieć, aby być dobrym kierowcą. Nie uczysz mnie również tego, jak świat może być okrutny. Jesteś nieobecny w moim życiu i to dlatego tak cierpię teraz. Bo nie ma ciebie, nie ma twojej osoby jako mojego ojca w życiu, który pokazałby tym wszystkim skurwielom, gdzie jest ich miejsce. To przez twoje odejście płaczę co wieczór i walczę o kolejny dzień przetrwania. Nie chronisz mnie przed złem, nie dajesz szans na spokojne życie... Bo nie pamiętasz o mnie, nigdy nie pamiętałeś. Odszedłeś zanim zaczęłam mówić i chodzić...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć