  |
Stojąc schodek niżej, czekałam aż pewien człowiek się ruszy. Popchnęłam go, a ten odwracając się, spojrzał na mnie i powiedział "oo, jesteś na wysokości zadania". Nie wytrzymałam no i jebnęłam mu z pięści w twarz, po czym kopnęłam go z kolana w jaja. Ten padając na ziemię zwijał się z bólu. Podeszłam do niego, a moje buty były blisko jego twarzy. Spojrzałam na niego mówiąc "teraz ty jesteś na wysokości swojego zadania.". || sieemasz
|
|
  |
Wychowani na chodnikach swojego miasta. Nie żaden apartament, stara kamienica ciasna. [NPWM.♥]
|
|
  |
Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem ci 'spierdalaj'. [Tałi.♥]
|
|
  |
Ciemne chmury, deszcz leje. Dzieciak siedzi w pokoju. Ojciec najebany, wściekły wraca do domu. A mały już płacze, bo dobrze wie, że dziś nie zaśnie. Bo tatuś będzie szalał, bił mamę. No właśnie. [NPWM.♥]
|
|
  |
Nie odwracaj sie, jak przeszłość Cie ściga. [O.S.T.R.♥]
|
|
  |
Wierze w rap i te pare lat, układane tak jak dyktuje serce, a nie jak dyktuje świat. [SumaStyli.♥]
|
|
  |
Zbieram rady. Co mam zrobić z kontem? a) usunąć. b) zawiesić. c) prowadzić dalej. d) coś innego. (co?) . Byłabym wdzięczna za odpowiedzi. :) || sieemasz
|
|
  |
Ludzi wokół jak on wielu. Szczęście, gdzie cię szukać przyjacielu? Mawiał do kota, bez oka z kulawą łapą. Ogrzewali się nawzajem czekając w mrozie na lato. [Kali.♥]
|
|
  |
Z dedykacją dla ulicy, teksty na tej płycie. Lat nam przybywa, coraz lepiej znamy życie. [Firma.♥]
|
|
  |
Już od dziecka po brzegi wypełniony wkurwieniem. [Chada.♥]
|
|
  |
Wuchte wiary, myślałam, że mam przyjaciela. Teraz wiem, że przyjaźni kurwa nie ma. [Lales.♥]
|
|
  |
Otwieram ręce i daje co mam w nich. Zapytam jeszcze raz sie ciebie, co to do chuja ma być? Oddaje ci serce, a ty sobie z niego kpisz. Nie działam w nienawiści, ale to ostatnie z twoich chwil. [Fabisz.♥]
|
|
|
|