 |
To nie jest skomplikowane.
Może po prostu Ty nie posiadasz czegoś co powinno znajdować się w klatce piersiowej.
|
|
 |
Z uśmiechem powitam Cię w moim żałosnym życiu.
|
|
 |
nie żebym się chwaliła.. - ale zazdroszczę sobie takiego chłopaka ;)
|
|
 |
wszyscy szukają swojej drugiej połówki,
a mnie mama w całości urodziła
|
|
 |
''- Nadal jestes singlem?
- Nie kur*wa , albumem muzycznym
|
|
 |
Naucz się "kochać" a nie "loffciać" !
|
|
 |
a po sobie pozostawiłeś tylko, wielki ból promieniujący
od lewej części klatki piersiowej do samej duszy
|
|
 |
dzień, tydzień, miesiąc - koniec tego czekania.
|
|
 |
Wyrzekam się tego.
Każdego dnia spędzonego wyłącznie w Twoich ramionach,
Każdej nocy, która była początkiem wspaniałego dnia,
Wyrzekam się również tego, że kiedykolwiek Cię kochałam.
|
|
 |
- dowiedziałam się, że mnie zdradzasz.
- przepraszam. wiem, wszystko zniszczyłem.
- powiedziałam to z nadzieją, że zaprzeczysz.
|
|
 |
-Opowiedz mi coś o sobie...
-Mam na imię Miłość,
moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek.
Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją.
Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają,
że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza.
Mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra,
ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie...
A ja?
Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią.
Zaufanie strasznie choruje,
Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu...
Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie.
Tak więc zostałam sama...
Tylko ludzie czasem O mnie dbają, pielęgnują.
Naprawdę się starają.
|
|
 |
Miał na sobie czarną bluzę, kolor tęczówki jasny brąz a w ręce Tyskie.
Powiedziałabyś, że wygląda jak reszta mężczyzn w tym miejscu.
Ale był wyjątkowy, miał w sobie to banalne coś, a Jego spojrzenie kipiało magią.
Był wyjątkowy, jest wyjątkowy, jest tylko mój.
|
|
|
|