 |
|
Nie być winnym kłamstwa w niewypowiedzianym słowie .
|
|
 |
|
Piękna noc, chodźmy na spacer, pozwól, że cię zaprowadzę tam gdzie witraże są obrazem zdarzeń.
|
|
 |
|
Chodź ze mną tam, wzbij się ponad chmury,
Gdzie kończy się świat, upadają mury,
Chodź ze mną tam i zostaw codzienność,
Gdzie kończy się świat, zaczyna się wieczność .
|
|
 |
|
Chciałabym odrzucić strach i wygrać z pustkom .
|
|
 |
|
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek .
|
|
 |
|
Gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość.
|
|
 |
|
Chodź pobawimy się dziś w berka z klepsydrą. I oszukamy zegar, gdy schowamy się pod cyfrą. I rozkochamy tarczę w sobie płynąc coraz wyżej .
|
|
 |
|
Gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna . Chodź zapukamy dzisiaj od tak w tęczy okna .
|
|
 |
|
Obraz w głowie budujesz na domysłach I się nie domyślasz, że prawda jest przykra .
|
|
 |
|
z rozwalonym łokciem, siniakami na kolanach i uśmiechem na twarzy, śmiało mogę powiedzieć, że ociekam zajebistością ;D
|
|
 |
|
Hey Aniołku , bolało jak spadałaś z nieba ? Bo patrząc na Twoją twarz , to musiałaś ostro przypierdolić : D
|
|
 |
|
będę Twoja w 13 miesiącu, 32 dnia miesiąca,
5 tygodnia, 8 dnia tygodnia o godz. 25. / fbl
|
|
|
|