 |
Nigdy nie będzie tak jak kiedyś, zbyt dużo się zmieniło.
|
|
 |
to co utracimy, prędzej czy później do nas wróci. tylko nie zawsze wtedy, kiedy tego chcemy.
|
|
 |
tęsknisz za nim, pragniesz go, potrzebujesz, wspominasz, płaczesz, czekasz na niego. ale wciąż milczysz.
|
|
 |
chyba już nie dam rady dać więcej od siebie, ale spróbuję ;(
|
|
 |
Zamiast tęsknic coraz mniej,tęsknie coraz bardziej.
|
|
 |
niby go nienawidzisz , a jednak coś ciebie do niego ciągnie..
|
|
 |
dziś mam już pewność, że chcę Ciebie. tylko jak Ci o tym powiedzieć ?
|
|
 |
To zawsze przychodzi tak zupełnie niespodziewanie. Wmawiasz sobie, że na pewno się nie zakochasz i orientujesz się nagle, że wpadłaś po uszy i chyba już za późno. Potem pewnie będziesz cierpieć, bo to miłość bez wzajemności, prawda? Zostanie Ci parę wspomnień i jego śmiech gdy mówiłaś coś, nawet zupełnie niezabawnego, a on się śmiał, żeby sprawić Ci przyjemność, potem nazywał kretynką, Ty jego biłaś po głowie i ganialiście się w deszczu. I zostaje Ci tylko tyle i już jest za późno na wmawianie sobie "nie zakocham się w nim".
|
|
 |
Niektóre dziewczyny znają się na wszystkich samochodach.. tylko, że mają więcej przebiegu niż te auta.
|
|
 |
Zabawne, masz pewność, że będziesz potwornie cierpieć, a mimo to brniesz w to dalej, bo wiesz,że da Ci to odrobinę szczęścia, które w brew pozorom jest warte późniejszego cierpienia.
|
|
 |
Czym jest szczęście..?Gdyby ktoś zadał mi takie pytanie po naszym roku znajomości bez wahania odpowiedziałabym na to Jego imieniem.Tak, on jest moim szczęściem każdego dnia.Nie wiem za co Go kocham,ale wiem co w Nim kocham..Kocham Jego dotyk,uśmiech,ciepłe światełko w oczach,ale to tylko namiastka tego wszystkiego.Pokonaliśmy wspólnie wiele gór,wiele szczęśliwych,ale i złych chwil,w których nieraz myślałam, że to koniec..Ale nie można tak po prostu odejść, zapomnieć,przestać kochać...Mimo,że zupełnie się różnimy,mimo, że robimy wszystko odwrotnie to jedno nas łączy:MIŁOŚĆ,dzięki której od 10 wspólnych miesięcy mogę nazwać Go własnym,prywatnym szczęściem bez którego dziś-nie umiałabym żyć.. || pozorna
|
|
 |
Cholernie boję się tego, że jakaś inna zobaczy w Nim to co ja, a On zobaczy w niej to czego nie widzi we mnie.
|
|
|
|