 |
|
miłość nie leci z kranu jak woda, nie możesz jej odkręcać i zakręcać, kiedy tylko zechcesz. / (c)
|
|
|
|
dwadzieścia cztery smutki.
|
|
|
|
i pomyśleć, że jeszcze wczoraj mówiłeś, że będziesz przy mnie zawsze. / (c)
|
|
|
|
teraz gdy o tym wszystkim myślę, staram się wytłumaczyć sercu, że musi przestać tęsknić. / (c)
|
|
|
|
mimo tego że wcale tego nie chcę, z każdym dniem pragnę mieć cię coraz więcej. / (c)
|
|
|
|
teraz już wiem, że jak coś ma trwać wiecznie, trwa dwa tygodnie. / (c)
|
|
|
|
Bo ja liczę się tylko wtedy, kiedy ona zawodzi, tak?
|
|
|
|
-Ale wysłał Ci ładny obrazek na dobranoc.
-Tak, chyba odkrył w telefonie nową funkcję.
|
|
|
|
MP3 na uszy, kaptur na głowę - przez Ciebie tak wygląda moje życie.
|
|
|
|
nie wiem czy powinnam ześwirować na Twoim punkcie. po prostu usiądę z tyłu i będę się
śmiała.
|
|
|
|
I powoli odkładam telefon na biurko.. Po chwili znów biorę go do ręki, bo
muszę jeszcze raz spojrzeć na Twoje zdjęcie.
|
|
|
|
uśmiechała się gdy i on się uśmiechał.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
