  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Tak ciężko wcisnąć zieloną słuchawkę i porozmawiać? Albo powciskać parę przycisków i wysłać tego durnego smsa, żeby sobie wszystko wyjaśnić jak ludzie? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Kiedyś to ja będę decydowała o tym, z kim i ile razy się jeszcze spotkam. Nie będę już żałośnie czekać na znak życia, trawiąc z nadzieją bezlitosną ciszę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         jej włosy nigdy się nie układają, a z oczu zbyt często płyną łzy. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I chciałam tego misia. Najbardziej na świecie.. i gdy już uzbierałam odpowiednią sumę. Ta bogata dziewczynka zabrała mi go z przed nosa. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty, ani miłość to gdy jedno płacze, a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie, ani róże, ani całusy małe duże, ale miłość to gdy jedno spada w dół - drugie ciągnie je ku górze. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         W tym chole.rnym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pusta, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą. Jest sie dla siebie zupełnie obcym. Tak zupelnie i bez reszty obcym dla siebie samego ... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Chce tego, co inni nazywają miłoscią czegoś co jest powazne i co stanie sie sensem zycia, namiętnoosci ktorej, nie znajde w pierwszym lepszym na parkiecie w clubie, ani na ławce przy bloku. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Gdy na Ciebie patrzę, widzę mężczyznę, z którym chciałabym być. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         wytłumacz mi tylko, po ch.uj to wszystko było? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         a czym teraz jestem? może pustką, niczym więcej? białą plamą w Twej pamięci? nie wiem... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. Udawanie szczęścia, tylko po to, a by oszukać właśną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |