 |
|
Witam pana. Spójrz na swoją dziewczynę, potem na mnie, potem jeszcze raz na nią a potem znowu na mnie . Szkoda, że nie jest mną, ale i tak możesz ją zranić tak jak i mnie. Popatrz na dół i w górę! Gdzie jesteś? Jesteś pomiędzy tym co chcesz a tym co musisz wybrać . Co masz w ręku ? Spójrz na mnie, bo ja próbuję łapać resztki wspomnień . Spójrz jeszcze raz - wspomnienia zamieniają się w nic nie znaczące chwile. Wszystko jest możliwe kiedy przeszłość tak naprawdę przestaje się liczyć./retrospekcyjna [przeróbka reklamy ]
|
|
 |
|
nawet matematyka jest łatwiejsza do ogarnięcia niż Ty.
|
|
 |
|
wolę z Tobą nie robić nic, niz coś z kimś innym.
|
|
 |
|
Nie gap się na mnie, skoro nie masz zamiaru się do mnie odezwać.
|
|
 |
|
Pierdole, potrzebuje wakacji, zimno mi, mam dość szkoły, nie myśle.
|
|
 |
|
sądzę, że fajnie byłoby Cię mieć ♥
|
|
 |
|
musnął moje wargi. - a Twoje serce, jest do wzięcia? - zapytał z uśmiechem na ustach mocniej ściskając moją dłoń. czekając na odpowiedź, wplótł swoje palce pomiędzy moje. przybliżył się jeszcze bardziej. - w sumie to nie jest. już je sprawnie zdobyłeś.
|
|
 |
|
mnie możesz obrażać, ale obraź moją muzykę a Ci wypierdole -.-
|
|
 |
|
Strach mnie opętał, zatrzymał czas serca.
|
|
 |
|
Najgorzej jest gdy szukając w jego oczach siebie widzisz obojętność.
|
|
 |
|
nie chcę nie wiadomo czego. nie chcę Bóg wie jakich niespodzianek, bo w sumie to wystarczają mi Jego fazy, kiedy oznajmia mi, że lubi chemię. pasują mi te wieczory - z książką od angielskiego, zapachem naleśników smażonych przez mamę i kolejnymi wersami Chady wydobywającymi się z głośników uderzając następnie o moją duszę.
|
|
 |
|
chodź, opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność..
|
|
|
|