|
dziś nasze życie nie ma już żadnego wspólnego detalu, dziś obraliśmy inne kierunki. dziś nawet nie rozmawiamy. dziś prawie się nie znamy. dziś już nie uśmiechamy się tak jak niegdyś. dziś jest już inaczej, pusto i mniej szczęśliwie./takczynie
|
|
|
nie do zniesienia jest świadomość, że pomimo wyczerpania sił robisz za mało...zawodzisz./takczynie
|
|
|
najgorszy był ten ból, gdy czułam zawód mając świadomość że nie umiem pomóc, że jestem w stanie jedynie bezczynnie patrzeć jak sięgasz po kolejną dawkę beznadziei./takczynie
|
|
|
Pokaż mi swoje granice. Będę łamać każdą z nich./esperer
|
|
|
nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..
|
|
|
nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!
|
|
|
proszę obejmij mnie, pocałuj czule, odkryć to, co nie odkryte, szept oddechów
|
|
|
pamiętaj, że mamy na zawsze siebie. życie ciągle wystawia nas na próbę
|
|
|
nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz.
jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył
|
|
|
słyszę twój głos, to do mnie powraca
ust twoich dotyk i ciała zapach
|
|
|
chociaż daleko jestem, to daję słowo
myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok
|
|
|
zamykam oczy, plan mam bardzo prosty -
wywołam kilka twoich klisz w ciemni samotności
|
|
|
|