 |
|
muszę być skałą trwałą, co by się nie działo falom stawiać opór. /Małpa
|
|
 |
|
chciałem dawniej tego, co mam teraz, chociaż nieraz mają za złe mi, że nie chodzi o melanż i o dziwki, kajdany czy jakiś kurwa proszek, ani o hajs, bo to byłby zbyt prosty wniosek. /Małpa
|
|
 |
|
bo wybaczam wam brak skills'ów, ale nie brak dobrych manier. /Małpa
|
|
 |
|
to kwestia widoku, kwestia perspektywy: nie widzisz nic, gdy patrzysz z boku - wszystko jest na niby. /Małpa
|
|
 |
|
wszystko co oddajesz wkońcu wraca. /Małpa
|
|
 |
|
każdy ma swoją misję, którą powinien wykonać. /Małpa
|
|
 |
|
widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy, ale nie jestem z tych graczy, którzy połykają haczyk dla byle przekąski. /Małpa
|
|
 |
|
kiedy patrzę teraz na to bardziej z boku widzę, że to było czasem gówno warte. /Zeus
|
|
 |
|
Koniec zabawy, zakończyć trzeba ten chory układ / i.need.you
|
|
 |
|
Kiedy widzę ciebie dochodzi do mnie jak wielka jest miłość do ciebie, jak wiele potrafiłabym wybaczyć / i.need.you
|
|
 |
|
pokochaj mnie, tym razem tak prawdziwie, za to jaka jestem, i jaka będę, za to, że uśmiecham się i płaczę, za to, że jestem przy Tobie i z dala, kochaj gdy jesteś mi niezbędny i niepotrzebny, gdy patrzę na Ciebie z czułością lub obrzydzeniem, bo tylko ktoś kto jest w stanie kochać mnie gdy jestem dobra i zła zasługuję na moje serce
|
|
 |
|
Nienawidziła mężczyzn ale na widok jednego z jej ciałem działo się coś dziwnego. I choć nie wierzyła nigdy o motylkach w brzuchu gdy go widziała czuła te latające owady w środku. / i.need.you
|
|
|
|