 |
Chociaż raz chciałabym wiedzieć czy czeka mnie coś gorszego od tego co spotkało mnie dokładnie 147 dni temu ...
|
|
 |
Czasem chciałabym wrócić do przeszłości.
Do bycia tą gówniarą z zerówki , która dawała sobie radę ze wszystkim,
prawie w ogóle nie płakała i miała w sobie taką siłę, jak nikt.
|
|
 |
jestem uzależniona bardziej od Ciebie , niz alkoholu czy fajek , ale na odwyk za chuja nie pójdę . .`
|
|
 |
Mimo to nadal Cię kocham . _
|
|
 |
na wikipedii powinni dodać słowo frajer ,
dodać tam twoje zdjęcie .
+ dodać te tysiące innych idiotek ,
które ufały Ci tak bezgranicznie jak Ja .
|
|
 |
Bądźmy jak Phineas i Ferb, nierozłączni. Jeżeli Oni potrafili sprawić że będzie śnieg w lato, to dlaczego my nie możemy sprawić że będziemy razem ? wydaje mi się że to łatwiejsze.
|
|
 |
nie chcę o Tobie zapomnieć. chcę wszystko pamiętać, każdy spacer, pocałunek, Twój głos. Nie chcę niczego usuwać, nie chcę. Tak bardzo Cię kocham, że chcę mieć to nadal, chcę mieć nadal Ciebie. Napawać się Twoim zapachem, co chwilę byś zapewniał że kochasz. więc proszę, nie każ mi zapominać, wiedząć że kocham. to nie możliwe, tak jak śnieg w lato. dobrze o tym wiesz.
|
|
 |
Czuję Twoją obecność, czuję Twój niespokojny oddech, nasze serca biją teraz tym samym rytmem, dłonie splatają się w tym samym momencie, usta dotykają się w tej samej chwili, obejmujesz mnie, a ja wtulam się w Ciebie, całujesz mnie potem w czoło, a z naszych ust w tej samej sekundzie padają słowa : kocham Cię. Jeszcze nie widzisz, że jesteśmy sobie stworzeni?
|
|
 |
przecież jesteś tu ze mną, piszesz, przychodzisz, przytulasz mnie, całujesz, mówisz że kochasz, że mnie nie zostawisz, więc dlaczego czuję, że powoli Cię tracę ?
|
|
 |
Wyrwałeś mi serce, tak brutalnie, zabrałeś mi je, a później po wszystkim oddałeś moje serduszko, ale już zupełnie bez sił, bez nadziei, sflaczałe jak ponton bez powietrza. Czy znajdzie się osoba, która mi je napompuje od nowa?
|
|
 |
Kochanie, chyba pomyliłeś moje serce z ciasteczkiem, kiedy rozkruszałeś je na malutkie kawałeczki.
|
|
 |
poza tym, że moje serce pęka mimowolnie, krew przelewa mi się w środku, dym papierosowy dusi mnie już, alkohol nie smakuje tak samo, jak kiedyś z Tobą, wszystko wygląda zupełnie inaczej, nie mam tej podkowy na twarzy, poza tym, że moja bluzka dalej przesiąknięta jest Twoim zapachem, kakao jest teraz najgorszą rzeczą na świecie, bo zawsze piłam je z Tobą, poza tym, że nie ma Cię już tu, to tak, zapomniałam i nie kocham Cię już.
|
|
|
|