 |
Wiesz, boję się, że nawet jak już będziesz mój, to ja to spierdolę.
|
|
 |
Odpalam papierosa i wypuszczam razem z dymem całą nienawiść, frustrację, ból i krzywdy jakie mi wyrządzono, ale to nie pomaga, wracają z każdym kolejnym zaciągnięciem.
|
|
 |
Teraz to bez znaczenia, trudno nie wierzyć w nic
|
|
 |
Uważaj, bo jak marzysz to zamykasz oczy. Rzeczywistość wtedy łatwo ciosem Cię zaskoczy"
|
|
 |
jesteś niewolnikiem własnego sumienia
bo straciłeś wszystko i właśnie to doceniasz
|
|
 |
Chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś ci zdradzę
Miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze
Bo chcę cię z każdą wadą, nic nie zmienię
Mój narkotyku, mój tlenie
|
|
 |
nie zatrzymuj się, cokolwiek będzie, musisz iść
|
|
 |
Ja do nieba nie chcę wcale,
ja niebo mam tu
|
|
 |
Ty – uwielbiam kiedy się tak pięknie śmiejesz.
Ja – zgłębiam to jak Mendelejew,
To pierwiastek szczęścia w świecie zasad kwaśnych i mętnych
|
|
 |
i z każdą chwilą , nie było go bardziej .
|
|
 |
razem zabijaliśmy tę miłość jak tylko mogliśmy.
|
|
 |
potrzebuję tylko kogoś kto będzie w stanie poświęcić mi odrobinę swojego wolnego czasu , słuchać moich narzekań na otaczający świat , i całe to męczące życie , kogoś kto bez słów będzie w stanie mnie pocieszyć , przytulić , otrzeć bezwiednie spływające po policzkach łzy . potrzebuję kogoś , kogoś kogo kurwa nie mam .
|
|
|
|