głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika julita0711

Ja też nie byłam w porządku w stosunku do niego. Właściwie to robiłam go w chuja po mistrzowsku. Pisząc  że mi na nim zależy  na moim udzie rękę trzymał inny facet. Po spotkaniu z nim  szłam spotkać się z innym a na imprezach w ogóle zapominałam o jego istnieniu i wyłączałam telefon na całą noc. Wiesz co mnie złamało? Nie to  że jemu na mnie zaczęło tak cholernie zależeć  nie to  że bałam się   że moje akcje wyjdą na jaw. Wystarczyły te trzy słowa z jego ust   wierzę w Ciebie . Wiesz co wtedy zrobiłam? Rozpłakałam się jak małe dziecko i obiecałam sobie  że będę lepsza  dla niego. Nadal mam żal do siebie za przeszłość  ale wiem  że to on jest moją przyszłością i nie chcę już innego. esperer

esperer dodano: 28 września 2012

Ja też nie byłam w porządku w stosunku do niego. Właściwie to robiłam go w chuja po mistrzowsku. Pisząc, że mi na nim zależy, na moim udzie rękę trzymał inny facet. Po spotkaniu z nim, szłam spotkać się z innym,a na imprezach w ogóle zapominałam o jego istnieniu i wyłączałam telefon na całą noc. Wiesz co mnie złamało? Nie to, że jemu na mnie zaczęło tak cholernie zależeć, nie to, że bałam się , że moje akcje wyjdą na jaw. Wystarczyły te trzy słowa z jego ust, "wierzę w Ciebie". Wiesz co wtedy zrobiłam? Rozpłakałam się jak małe dziecko i obiecałam sobie, że będę lepsza, dla niego. Nadal mam żal do siebie za przeszłość, ale wiem, że to on jest moją przyszłością i nie chcę już innego./esperer

Nie mogę uwierzyć  że to już prawdziwy koniec. Powrotów nie będzie. Tak ciężko przekreślić ten czas w którym byłeś dla mnie najważniejszy. Fakt  nigdy Cię nie zapomnę  ale też nigdy już nie będziemy razem. Nieważne już kto spieprzył  ważne  że upadliśmy zbyt daleko  aby teraz próbować coś naprawiać. Trzymaj się kochanie  życzę Ci tego szczęścia którego nie mogliśmy poznać razem. esperer

esperer dodano: 28 września 2012

Nie mogę uwierzyć, że to już prawdziwy koniec. Powrotów nie będzie. Tak ciężko przekreślić ten czas,w którym byłeś dla mnie najważniejszy. Fakt, nigdy Cię nie zapomnę, ale też nigdy już nie będziemy razem. Nieważne już kto spieprzył, ważne, że upadliśmy zbyt daleko, aby teraz próbować coś naprawiać. Trzymaj się kochanie, życzę Ci tego szczęścia,którego nie mogliśmy poznać razem./esperer

Znajomi wyciągnęli mnie wtedy na pierwszą imprezę po tym jak zrobiłeś mnie w chuja. Stałam akurat przed klubem z przyjaciółką i paliłam papierosa  kiedy zobaczyłam grupkę chłopaków wchodzących do środka  a wśród nich TY. Przepchałam się obok  udając  że Cię nie widzę  a na dole jakiś facet wyciągnął mnie na parkiet. Czułam na sobie Twój zazdrosny wzrok  wiedziałam że mimo wszystko mnie pilnujesz. Wychodząc  objąłeś mnie w pasie  ja chwyciłam Twoją dłoń. Wyszliśmy. Krzyczałam  Ty przepraszałeś. Tłumiłam łzy i w końcu wrzasnęłam żebyś przestał udawać  że Ci zależy  na co odpowiedziałeś ciche  a może mi zależy . Prychnęłam tylko i odwróciłam się  stukając obcasami wysokich szpilek.  esperer

esperer dodano: 28 września 2012

Znajomi wyciągnęli mnie wtedy na pierwszą imprezę po tym jak zrobiłeś mnie w chuja. Stałam akurat przed klubem z przyjaciółką i paliłam papierosa, kiedy zobaczyłam grupkę chłopaków wchodzących do środka, a wśród nich TY. Przepchałam się obok, udając, że Cię nie widzę, a na dole jakiś facet wyciągnął mnie na parkiet. Czułam na sobie Twój zazdrosny wzrok, wiedziałam,że mimo wszystko mnie pilnujesz. Wychodząc, objąłeś mnie w pasie, ja chwyciłam Twoją dłoń. Wyszliśmy. Krzyczałam, Ty przepraszałeś. Tłumiłam łzy i w końcu wrzasnęłam żebyś przestał udawać, że Ci zależy, na co odpowiedziałeś ciche "a może mi zależy". Prychnęłam tylko i odwróciłam się, stukając obcasami wysokich szpilek. /esperer

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki  choć dawniej nie rozumiałam ludzi  którzy to robili. rzuciłam palenie  mimo wmawiania  że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania  mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze  a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze.   yezoo

marzenuh dodano: 28 września 2012

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki, choć dawniej nie rozumiałam ludzi, którzy to robili. rzuciłam palenie, mimo wmawiania, że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania, mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze, a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Czy mój uśmiech sprawi  że zaufasz  że jestem szczęśliwy?

marzenuh dodano: 28 września 2012

Czy mój uśmiech sprawi, że zaufasz, że jestem szczęśliwy?

Stoję tutaj  Ty możesz czytać mnie jak książkę.

marzenuh dodano: 28 września 2012

Stoję tutaj, Ty możesz czytać mnie jak książkę.

W Twoich oczach widzę  że zrobiłeś coś niedobrze.

marzenuh dodano: 28 września 2012

W Twoich oczach widzę, że zrobiłeś coś niedobrze.

Znam zazdrość spojrzeń.

marzenuh dodano: 28 września 2012

Znam zazdrość spojrzeń.

Miałam paranoje  lęki i swoje przejścia.

marzenuh dodano: 28 września 2012

Miałam paranoje, lęki i swoje przejścia.

Nie wiem dlatego masz taki głos  ale chyba już o to nie dbam.

marzenuh dodano: 28 września 2012

Nie wiem dlatego masz taki głos, ale chyba już o to nie dbam.

Jutro go zobaczę i znowu tak mocno mnie przytuli. Znowu na tę krótką chwilę zapomnę o tym co się wokół mnie dzieję  co nie układa się po mojej myśli i jak bardzo czasami ten człowiek potrafi mnie zranić. Wszystko będzie dobrze  bo on będzie obok  szepcząc o tym jak mocno mnie kocha.  esperer

esperer dodano: 27 września 2012

Jutro go zobaczę i znowu tak mocno mnie przytuli. Znowu na tę krótką chwilę zapomnę o tym co się wokół mnie dzieję, co nie układa się po mojej myśli i jak bardzo czasami ten człowiek potrafi mnie zranić. Wszystko będzie dobrze, bo on będzie obok, szepcząc o tym jak mocno mnie kocha. /esperer

Wyjdź. Już nie chcę mi się czekać na te lepsze czasy które od tak dawna mi obiecujesz. Naprawdę  spakuj się i wynocha. Mam dość  już za późno aby cokolwiek między nami naprawiać. Zraniłeś mnie zbyt mocno i zbyt głęboko żebym mogła brać na siebie kolejne ciężkie słowa. Chyba już oboje wiemy  że nic z tego że nie posklejamy tej zrujnowanej konstrukcji. To koniec kochanie  prawdziwy koniec nas. Kiedyś nieśmiertelni mieliśmy iść razem już do końca  a nasze drogi muszą się rozejść właśnie teraz. Żegnaj. esperer

esperer dodano: 27 września 2012

Wyjdź. Już nie chcę mi się czekać na te lepsze czasy,które od tak dawna mi obiecujesz. Naprawdę, spakuj się i wynocha. Mam dość, już za późno aby cokolwiek między nami naprawiać. Zraniłeś mnie zbyt mocno i zbyt głęboko,żebym mogła brać na siebie kolejne ciężkie słowa. Chyba już oboje wiemy, że nic z tego,że nie posklejamy tej zrujnowanej konstrukcji. To koniec kochanie, prawdziwy koniec nas. Kiedyś nieśmiertelni mieliśmy iść razem już do końca, a nasze drogi muszą się rozejść właśnie teraz. Żegnaj./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć