głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juleej

'' ...  Jeremy'ego wzruszyła jej opowieść  bolesna strata i potęga niewinnej wiary. Ale  później  tej samej nocy  gdy on sam również zobaczył światła  spytał Lexie  co o nich myśli   czym są naprawdę. Pochyliła się do przodu i odparła szeptem: „To byli moi rodzice. Pewnie  chcieli cię poznać”.  To właśnie wtedy poczuł  że pragnie wziąć ją w ramiona. Już dawno określił ten  moment jako kamień milowy  chwilę  w której zakochał się w Lexie i nigdy już nie przestał  jej kochać''

alcoholicsmile dodano: 27 listopada 2012

''(...) Jeremy'ego wzruszyła jej opowieść, bolesna strata i potęga niewinnej wiary. Ale później, tej samej nocy, gdy on sam również zobaczył światła, spytał Lexie, co o nich myśli, czym są naprawdę. Pochyliła się do przodu i odparła szeptem: „To byli moi rodzice. Pewnie chcieli cię poznać”. To właśnie wtedy poczuł, że pragnie wziąć ją w ramiona. Już dawno określił ten moment jako kamień milowy, chwilę, w której zakochał się w Lexie i nigdy już nie przestał jej kochać''

''Chociaż zdarzały się  chwile  kiedy żałował  że nie może cofnąć wskazówek zegara i wyeliminować całego smutku   miał przeczucie  że gdyby to zrobił  radość również byłaby mniejsza. A tego nie potrafił sobie  wyobrazić.''

alcoholicsmile dodano: 27 listopada 2012

''Chociaż zdarzały się chwile, kiedy żałował, że nie może cofnąć wskazówek zegara i wyeliminować całego smutku, miał przeczucie, że gdyby to zrobił, radość również byłaby mniejsza. A tego nie potrafił sobie wyobrazić.''

Jakkolwiek były prawdziwe  czasami myślał  że może powinien dodać coś  więcej. Czy powinien na przykład nadmienić  że pięć lat temu wyjechał do Karoliny  Północnej  by zbadać tajemnicze zjawisko? Że tamtego roku zakochał się nie jeden  lecz dwa  razy? Albo że te piękne wspomnienia są nierozerwalnie splecione ze smutnymi i że nawet w  tej chwili nie jest pewien  które z nich przetrwają'' 2 2

alcoholicsmile dodano: 27 listopada 2012

Jakkolwiek były prawdziwe, czasami myślał, że może powinien dodać coś więcej. Czy powinien na przykład nadmienić, że pięć lat temu wyjechał do Karoliny Północnej, by zbadać tajemnicze zjawisko? Że tamtego roku zakochał się nie jeden, lecz dwa razy? Albo że te piękne wspomnienia są nierozerwalnie splecione ze smutnymi i że nawet w tej chwili nie jest pewien, które z nich przetrwają'' 2/2

''Czy miłość od pierwszego wejrzenia jest naprawdę możliwa?  Siedząc na kanapie w salonie  zastanawiał się nad tym chyba już po raz setny. Za  oknem dawno zaszło zimowe słońce  świat tonął w szarawej mgle  panowała zupełna cisza   jeśli nie liczyć cichego stukania gałęzi o szybę. A jednak nie był sam. Podniósł się i przeszedł  korytarzem  by do niej zajrzeć. Gdy się jej przypatrywał  przeszło mu przez myśl  by położyć  się obok  choćby tylko po to  żeby mieć pretekst do zamknięcia oczu. Dobrze zrobiłby mu  odpoczynek  ale nie chciał ryzykować  że zaśnie. Jeszcze nie teraz. Gdy tak na nią patrzył   lekko zmieniła pozycję  a jego myśli powędrowały w przeszłość. Kolejny raz pomyślał o  drodze  która ich połączyła. Kim był wtedy? I kim jest teraz? Pozornie pytania wydawały się  łatwe. Ma na imię Jeremy  czterdzieści dwa lata  jego ojciec jest Irlandczykiem  a matka  Włoszką  utrzymuje się z pisania artykułów do czasopism. Takich odpowiedzi udzieliłby   gdyby go spytano 1 2

alcoholicsmile dodano: 27 listopada 2012

''Czy miłość od pierwszego wejrzenia jest naprawdę możliwa? Siedząc na kanapie w salonie, zastanawiał się nad tym chyba już po raz setny. Za oknem dawno zaszło zimowe słońce, świat tonął w szarawej mgle, panowała zupełna cisza, jeśli nie liczyć cichego stukania gałęzi o szybę. A jednak nie był sam. Podniósł się i przeszedł korytarzem, by do niej zajrzeć. Gdy się jej przypatrywał, przeszło mu przez myśl, by położyć się obok, choćby tylko po to, żeby mieć pretekst do zamknięcia oczu. Dobrze zrobiłby mu odpoczynek, ale nie chciał ryzykować, że zaśnie. Jeszcze nie teraz. Gdy tak na nią patrzył, lekko zmieniła pozycję, a jego myśli powędrowały w przeszłość. Kolejny raz pomyślał o drodze, która ich połączyła. Kim był wtedy? I kim jest teraz? Pozornie pytania wydawały się łatwe. Ma na imię Jeremy, czterdzieści dwa lata, jego ojciec jest Irlandczykiem, a matka Włoszką, utrzymuje się z pisania artykułów do czasopism. Takich odpowiedzi udzieliłby, gdyby go spytano 1/2

''Światła wydawały się zdumiewającym niebiańskim cudem  wznosiły się i opadały w  niezwykle efektowny sposób i Jeremy był niemal równie zafascynowany nimi jak jego córka.  Dzisiejszego wieczoru trwały chyba odrobinę dłużej niż normalnie i w ich blasku dostrzegał  minę Claire pełną nabożnego zachwytu.    Czy to mamusia?   spytała w końcu. Jej głos był cichutki jak szelest wiatru w  liściach nad ich głowami.  Jeremy uśmiechnął się  choć gardło miał ściśnięte. Mogłoby się wydawać  że wśród  tej nocnej ciszy są jedynymi ludźmi na całym świecie. Westchnął głęboko  wspominając  Lexie  wierząc  że jest tu z nimi  i wiedząc  że gdyby mógł ją teraz zobaczyć  uśmiechałaby  się radośnie  zadowolona  że jej córka i mąż radzą sobie dobrze.    Tak  kochanie   odpowiedział  przytulając mocno córeczkę.   Myślę  że chciała cię  poznać''   Nicholas Sparks.

alcoholicsmile dodano: 27 listopada 2012

''Światła wydawały się zdumiewającym niebiańskim cudem, wznosiły się i opadały w niezwykle efektowny sposób i Jeremy był niemal równie zafascynowany nimi jak jego córka. Dzisiejszego wieczoru trwały chyba odrobinę dłużej niż normalnie i w ich blasku dostrzegał minę Claire pełną nabożnego zachwytu. - Czy to mamusia? - spytała w końcu. Jej głos był cichutki jak szelest wiatru w liściach nad ich głowami. Jeremy uśmiechnął się, choć gardło miał ściśnięte. Mogłoby się wydawać, że wśród tej nocnej ciszy są jedynymi ludźmi na całym świecie. Westchnął głęboko, wspominając Lexie, wierząc, że jest tu z nimi, i wiedząc, że gdyby mógł ją teraz zobaczyć, uśmiechałaby się radośnie, zadowolona, że jej córka i mąż radzą sobie dobrze. - Tak, kochanie - odpowiedział, przytulając mocno córeczkę. - Myślę, że chciała cię poznać'' - Nicholas Sparks.

Kolejny wieczór  w którym się zapijam. Wiem  że Ona nie wejdzie już nigdy więcej do tego pokoju  odbierając mi kielona z ręki  nie zacznie na mnie krzyczeć   tylko Ona nie zwracała uwagi na to kto jest obok   martwiła się o mnie bezgranicznie. Nigdy tego nie doceniałem  wręcz przeciwnie. Teraz mi tego brakuje. Mogę wylądować kolejny raz w rowe  ale tym razem nikt mnie z niego nie będzie wyciągał   nikt nie będzie prowadził mnie do domu kiedy będę ledwo stał na nogach   nikt nie pomoże mi się rozebrać  nie położy do łóżka   nikt nie okryje mnie już kołdrą i nie położy się obok mnie by przeszła ochota na picie. Nikt mnie już tak bardzo nie pokocha. Nikt nie będzie Moją Księżniczką   Nikt nie zastąpi mi Jej.   niby inny

namalowanaksiezniczka dodano: 26 listopada 2012

Kolejny wieczór, w którym się zapijam. Wiem, że Ona nie wejdzie już nigdy więcej do tego pokoju, odbierając mi kielona z ręki, nie zacznie na mnie krzyczeć - tylko Ona nie zwracała uwagi na to kto jest obok - martwiła się o mnie bezgranicznie. Nigdy tego nie doceniałem, wręcz przeciwnie. Teraz mi tego brakuje. Mogę wylądować kolejny raz w rowe, ale tym razem nikt mnie z niego nie będzie wyciągał - nikt nie będzie prowadził mnie do domu kiedy będę ledwo stał na nogach - nikt nie pomoże mi się rozebrać, nie położy do łóżka - nikt nie okryje mnie już kołdrą i nie położy się obok mnie by przeszła ochota na picie. Nikt mnie już tak bardzo nie pokocha. Nikt nie będzie Moją Księżniczką - Nikt nie zastąpi mi Jej. | niby_inny

Łączą nas wspomnienia  więc nawet jeśli nie jesteśmy już razem  nie rozmawiamy ze sobą i nie mamy ze sobą nic wspólnego  to przeszłość była nasza  a tego nie wymażesz. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 26 listopada 2012

Łączą nas wspomnienia, więc nawet jeśli nie jesteśmy już razem, nie rozmawiamy ze sobą i nie mamy ze sobą nic wspólnego, to przeszłość była nasza, a tego nie wymażesz./esperer
Autor cytatu: esperer

Najzwyczajniej w świecie uwierzyłam w miłość  uwierzyłam  że to co nas łączy jest nią w każdym calu. Że on jest tą miłością. Wiedziałam  że mogę mu ufać. Ufać i mówić rzeczy  których nikt inny nie wiedział. To było czymś w rodzaju powierzania sobie tajemnic bez względu na konsekwencje  ze świadomością  że wiedząc o czymś może mnie zranić i że tego nie zrobi. Czułam bezpieczeństwo mimo tego  że nie mógł mnie przytulić przed snem  czy pocałować na powitanie.  ...  Brakuje mi go. Tak po prostu  najbardziej na świecie brakuje mi zwykłej obecności. W tym wszystkim każde moje marzenie ogranicza się do tego  żeby mnie przytulił. Żebym w końcu poczuła  że tam jest moje miejsce   przy nim  obok niego  w jego ramionach. Tam i tylko tam. Chciałabym po prostu jego i świadomości  że jest  bo już po prostu nie daję sobie rady. Przepraszam  że przegrałam. Tym razem nie umiałam inaczej.  dontforgot

namalowanaksiezniczka dodano: 25 listopada 2012

Najzwyczajniej w świecie uwierzyłam w miłość, uwierzyłam, że to co nas łączy jest nią w każdym calu. Że on jest tą miłością. Wiedziałam, że mogę mu ufać. Ufać i mówić rzeczy, których nikt inny nie wiedział. To było czymś w rodzaju powierzania sobie tajemnic bez względu na konsekwencje, ze świadomością, że wiedząc o czymś może mnie zranić i że tego nie zrobi. Czułam bezpieczeństwo mimo tego, że nie mógł mnie przytulić przed snem, czy pocałować na powitanie. (...) Brakuje mi go. Tak po prostu, najbardziej na świecie brakuje mi zwykłej obecności. W tym wszystkim każde moje marzenie ogranicza się do tego, żeby mnie przytulił. Żebym w końcu poczuła, że tam jest moje miejsce - przy nim, obok niego, w jego ramionach. Tam i tylko tam. Chciałabym po prostu jego i świadomości, że jest, bo już po prostu nie daję sobie rady. Przepraszam, że przegrałam. Tym razem nie umiałam inaczej. /dontforgot

https:  www.facebook.com ojezusie

kochamciedupku dodano: 25 listopada 2012

Kolejna rozmowa  po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć  który to raz mnie zranił  ale wiem  że za każdym razem boli mocniej  a mnie w tym wszystkim coraz mniej. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 25 listopada 2012

Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej./esperer
Autor cytatu: esperer

Zaczynam od nowa. Bez chłopaka  bez przeszłości  bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj  będę przeginać z alkoholem  palić fajki i flirtować z facetami. Dokładnie tak jak wtedy  gdy jeszcze nikt ni złamał mi serca. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 24 listopada 2012

Zaczynam od nowa. Bez chłopaka, bez przeszłości, bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj, będę przeginać z alkoholem, palić fajki i flirtować z facetami. Dokładnie tak jak wtedy, gdy jeszcze nikt ni złamał mi serca./esperer
Autor cytatu: esperer

Niektórzy mówią  że zimna ze mnie suka która nie potrafi kochać. Spoko  nie znali mnie przecież wtedy kiedy oddałam swoje serce jemu a którego potem już nie odzyskałam. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 24 listopada 2012

Niektórzy mówią, że zimna ze mnie suka,która nie potrafi kochać. Spoko, nie znali mnie przecież wtedy kiedy oddałam swoje serce jemu,a którego potem już nie odzyskałam./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć