 |
problem w tym, że nie mam Cię w dupie.
|
|
 |
powiedz. powiedz jaka byłam naiwna i dziecinna. wykrzycz mi prosto w twarz jaką jestem idiotką.
|
|
 |
Nawet sobie nie wyobrażasz jak cholernie pragnę szczęścia. Z czasem jego zdobycie jest coraz trudniejsze, choć coraz bardziej mi zależy. Pragne miłości, przyjaźni, takiej prawdziwej, bez kszty plastiku, fałszu. Czy to tak dużo?
|
|
 |
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
niech się zmieni coś , nie chce żeby tak było wciąż,ciągle tracę bliskich , nie potrafię żyć z tym wszystkim , mam tyle wspomnień złych i chcą mnie dziś zniszczyć nie dać mi nic i zabrać mi najbliższych.
|
|
 |
Mimo, że te wspomnienia bolą, nie chciałabym ich zapomnieć. w jakiś sposób są miłe
|
|
 |
Jakto możliwe, że była szczęśliwa, podekscytowana i zakochana, ajednocześnie czuła wyrzuty sumienia, była przerażona i pogubiona? Takieżycie skarbie. Zacznij się przyzwyczajać
|
|
 |
Dziękuję, że jesteś taki jaki jesteś i bądż taki jak zawsze jesteś, na zawsze. ♥ 11 miesięcy z moją Miłością, kocham Cię! :*
|
|
 |
Jesteśmy zbyt podobni do siebie. Jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. Oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. Ale to właśnie jest miłość - nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wybaczamy sobie raz jeszcze.
|
|
 |
Jak niewiele wystarczy, by zachorować na miłość - jeden pocałunek, kilka rozmów o niczym, parę przytuleń na powitanie i pożegnanie, obecność i nieobecność. Nic wielkiego. I nagle nie ma na to rady.
|
|
|
|