 |
przeszłość. to ona z każdym kolejnym dniem rozrasta się jak trujący bluszcz i zaciska supły na moim skołatanym sercu.
|
|
 |
raport z dnia 24.11.2012r. diagnoza: zatrzymanie akcji serca. powód: zbyt duża dawka toksycznej miłości. znaki szczególne: wyryte na sercu jedno, męskie imię.
|
|
 |
- Kocham Cię. - Egh.. Jakoś to przeżyję.
|
|
 |
- It looks awful ! - That's because it's on you, dear. // The Sleeping Beauty
|
|
 |
Przyznaj się, to on prowadzi cię do autodestrukcji. Strach, przed prawdziwą miłością, która wydaje się być tak nierealna, jak skok z dwudziestopiętrowego budynku niekończący się śmiercią. Lęk, przed tym, że ktoś będzie chciał twojego ciała - nie serca.
|
|
 |
tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś 'wszystkim'.
|
|
 |
- Jesteś tak niesamowicie piękna ! - A więc w końcu zauważyłeś ?
|
|
 |
Zamiast umyć włosy zafundowałaś sobie pranie mózgu ?
|
|
 |
A mówię do Ciebie tylko dlatego, że lubię słychać swojego głosu.
|
|
 |
nie ufam szczęściu. pojawia się na krótką chwilę, a potem znika, otulając grubą warstwą kurzu wszystko, co kiedyś napędzało twoje tętno. kradnie twoje odbicie w lustrze, i z ostatnim tchem obecności, zbiera się co noc w płynnej postaci, tuż pod powiekami.
|
|
 |
Nie zamykaj miłości w swoim sercu. Więziona tam, umrze..
|
|
 |
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. ważne, że wciąż zapełnia pustkę. każdego dnia obciążając przy tym bólem, nie tylko klatkę piersiową, ale i całą resztę poranionych do dzisiaj, odłamków Ciebie..
|
|
|
|