 |
bez zakochania, zauroczeń i tym podobnych proszę.
|
|
 |
fuck you you fucking fuck
|
|
 |
był chory. miał zespół skurwysynabezuczuć.
|
|
 |
lubię czasem poudawać, że jest dobrze.
|
|
 |
trochę kultury, krnąbra dziwko.
|
|
 |
do mnie już nie wracaj. ja już nie czekam.
|
|
 |
i nadal uważam, że byłeś moją najlepszą pomyłką.
|
|
 |
może mówić czułe słówka, ale pamiętaj, że to palant.
|
|
 |
powiedział, że mnie kocha. a ja głupia zapomniałam jaki dziś jest dzień..
|
|
 |
może i nie zrobiłeś tego specjalnie, ale z premedytacją. /król Julian
|
|
 |
może jeszcze nie dzisiejszej nocy.
nie za tydzień, nie za trzy miesiące.
ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi.
rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać.
niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie.
w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia.
w końcu całe moje życie wróci do normy.
podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły.
serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać.
wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda
|
|
 |
cofam się pamięcią do chwili,
kiedy się to zaczęło,
ponieważ wspomnienia to jedyne,
co mi pozostało.
|
|
|
|