 |
Łzy lały się strumieniami, ale nikt tego nie zauważył. Nikt nie zauważył, że jest coś nie tak. A co najważniejsze.. nawet Ty.
|
|
 |
Ona cierpiała. On uśmiechał się na samą myśl o jej cierpieniu.
|
|
 |
Kiedyś znikne, ale wtedy nie będzie odwrotu.
|
|
 |
Uwielbiała z nim rozmawiać o wszystkim i o niczym.
|
|
 |
Tylko Ty sprawiasz, że zajebiście nie umiem funkcjonować.
|
|
 |
codziennie błagam, o zapomnienie, o brak cierpienia. I nic.. może musze wycierpieć swoje? Może czymś zawiniłam. Nie wiem, ale błagam cholera niech to się skończy bo wykituje.
|
|
 |
Zerwałeś ze mną. Mówisz, że wygrałeś. Co wygrałeś opinie dupka? Ku*wa, trzeba było od razu.
|
|
 |
Całowałeś mnie godzinami, a na zerwanie potrzebowałeś tylko 20sekund.
|
|
 |
Przyjaciółki mówią, że kiedyś mi przejdzie. Że naucze się żyć bez Ciebie. Że wkońcu odnajde sens życia. Powiem, że to dupek.
I mi przejdzie. Ja jednak sądze inaczej.. ludzie którzy nie doznali tego uczucia nie wiedzą nic o moim stanie.
Nie wiedzą co to znaczy tęsknić. Tęsknić za swoim środkiem do życia. To tak jakbym ćpała, a potem.. z całej siły ciągnęło mnie do tego.
Że tak bardzo chciałabym znowu pociągnąć, znowu zażyć. To jest identyczne. Tylko, że ja spuszczam głowe i zastanawiam się
Co Ci zrobiłam. TAK to Ty powinieneś się zastanawiać dlaczego tak mnie zraniłeś. Nienawidze słów NIC nas nie rozłączy.
Jak ze mną zerwałeś czułam się, jakby ktoś odłączył mnie od inhalatora. Tak właśnie tak. Ale one mówią że mi przejdzie.
I EJ.. trzymam je za słowo.
|
|
 |
Obudziłam się rano. Wstałam i obejrzałam po pokoju, wykonując 5 ruchów głowy według wskazówek zegara. Sięgnęłam po telefon.
Przeczytałam sms. Od Ciebie. "Kocham Cię" Wtedy odrazu wstałam z łóżka i walnęłam się o sufit. Wbiegłam do pokoju siostry.
-On mnie kocha. On mnie kocha. -Ale kto? -Cicho Cicho. On mnie kocha.- Uśmiechałam sie sama do siebie. Poczym wbiegłam do pokoju
łapiąc telefon w ręku. Chciałam Ci odpisać. Kolejny sygnał. "Sorry, to nie do Ciebie". Podkuliłam nogi i zaczełam głośno płakać.
Dajesz nadzieje wiesz? Tylko szkoda że trwają tak krótko.
|
|
 |
Tak nie raz myśle , że powinnam się raz a dobrze zamknąć w sobie. MOże wtedy miałabym czas przemyśleć sb wszystko.
|
|
|
|