głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika joelaxd

po dłuższej chwili odpowiedział  a u mnie? u mnie też  też wszystko ok . w głowie miałam setki pytań 'po co dzwoni  czego chce  może jednak chce wróć'  wydusiłam z siebie  a po co dzwonisz  coś chcesz  że się odezwałeś  coś się stało cz..  przerywając mi  odpowiedział  że musimy się spotkać  że  przeprasza mnie za wszystko co zrobił  że ciągle o mnie myśli i doszedł do wniosku  że to co zrobił było błędem. a ja? pomimo tego  że tak bardzo cierpiałam  że to co powiedział tak bardzo chciałam usłyszeć odpowiedziałam zwyczajnie  na luzie  ja też przepraszam  ale nie możemy się spotkać. nie chcę przeżywać znów tego samego męczącego końca  który nastąpi po kilku miesiącach  bo Ci się znudziło. nie jestem zabawką  po czym się rozłączyłam. nie  nie byłam szczęśliwa z tego powodu  że tak powiedziałam  bo chciałam Go  bardzo. ale w tamtym momencie poczułam satysfakcję  zdałam sobie sprawę  że nie warto przez kilka  miesięcy być szczęśliwą  po czym cierpieć dwa razy tyle. nie w tym sens.   cz2

kashiya dodano: 21 listopada 2012

po dłuższej chwili odpowiedział "a u mnie? u mnie też, też wszystko ok". w głowie miałam setki pytań 'po co dzwoni, czego chce, może jednak chce wróć', wydusiłam z siebie "a po co dzwonisz, coś chcesz, że się odezwałeś, coś się stało cz.." przerywając mi, odpowiedział, że musimy się spotkać, że przeprasza mnie za wszystko co zrobił, że ciągle o mnie myśli i doszedł do wniosku, że to co zrobił było błędem. a ja? pomimo tego, że tak bardzo cierpiałam, że to co powiedział tak bardzo chciałam usłyszeć odpowiedziałam zwyczajnie, na luzie "ja też przepraszam, ale nie możemy się spotkać. nie chcę przeżywać znów tego samego męczącego końca, który nastąpi po kilku miesiącach, bo Ci się znudziło. nie jestem zabawką" po czym się rozłączyłam. nie, nie byłam szczęśliwa z tego powodu, że tak powiedziałam, bo chciałam Go, bardzo. ale w tamtym momencie poczułam satysfakcję, zdałam sobie sprawę, że nie warto przez kilka miesięcy być szczęśliwą, po czym cierpieć dwa razy tyle. nie w tym sens. / cz2

wstałam. od razu w głowie 'największy błąd  wstałam..' dzień zapowiadał się jak każdy inny  nudny  szary  nic nie znaczący. poszłam do szkoły  przemęczyłam osiem lekcji  spaliłam dwa szlugi  weszłam do domu  od razu znowu zawitałam w łóżku ze słuchawkami w uszach. przysnęło mi się. nagle w moich uszach rozprzestrzenił się dzwonek  oznaczający połączenie wykonywane do mnie. z grymasem na twarzy spojrzałam na wyświetlacz telefonu. momentalnie byłam na nogach  chodząc od ściany do ściany. to był Jego numer. pomimo tego  że już nic nas nie łączyło  nawet normalne koleżeńskie cześć  jego numer znałam na pamięć. przyciągnęłam palcem po wyświetlaczu zieloną słuchawką w prawą stronę  odbierając. wykrztusiłam z siebie marne  halo  i nagle czułam jakbym miała nogi z waty. usłyszałam Jego głos  tak bardzo mi znajomy.  cześć  co u Ciebie   w szybkim tempie odpowiedziałam  wszystko dobrze  a u Ciebie?  zapadła cisza..   cz1

kashiya dodano: 21 listopada 2012

wstałam. od razu w głowie 'największy błąd, wstałam..' dzień zapowiadał się jak każdy inny, nudny, szary, nic nie znaczący. poszłam do szkoły, przemęczyłam osiem lekcji, spaliłam dwa szlugi, weszłam do domu, od razu znowu zawitałam w łóżku ze słuchawkami w uszach. przysnęło mi się. nagle w moich uszach rozprzestrzenił się dzwonek, oznaczający połączenie wykonywane do mnie. z grymasem na twarzy spojrzałam na wyświetlacz telefonu. momentalnie byłam na nogach, chodząc od ściany do ściany. to był Jego numer. pomimo tego, że już nic nas nie łączyło, nawet normalne koleżeńskie cześć, jego numer znałam na pamięć. przyciągnęłam palcem po wyświetlaczu zieloną słuchawką w prawą stronę, odbierając. wykrztusiłam z siebie marne "halo" i nagle czułam jakbym miała nogi z waty. usłyszałam Jego głos, tak bardzo mi znajomy. "cześć, co u Ciebie", w szybkim tempie odpowiedziałam "wszystko dobrze, a u Ciebie?" zapadła cisza.. / cz1

tęsknię  nawet nie wiesz jak bardzo. jak serce staje mi w gardle  gdy widzę Cię z nią.

kashiya dodano: 21 listopada 2012

tęsknię, nawet nie wiesz jak bardzo. jak serce staje mi w gardle, gdy widzę Cię z nią.

ciekawe co będzie za rok  czy będę szczęśliwa. ciekawe  czy wciąż będę Cię kochała  czy będziemy się do siebie odzywać  będzie normalnie czy rozpętamy następną wojnę. ciekawe  czy jeszcze kiedykolwiek powiesz mi  kocham Cię

kashiya dodano: 21 listopada 2012

ciekawe co będzie za rok, czy będę szczęśliwa. ciekawe, czy wciąż będę Cię kochała, czy będziemy się do siebie odzywać, będzie normalnie czy rozpętamy następną wojnę. ciekawe, czy jeszcze kiedykolwiek powiesz mi "kocham Cię"

On nie jest moją własnością  nie mogę do Niego zadzwonić o której chcę i powiedzieć jak bardzo Go kocham  złapać Go za rękę  mówić o uczuciach. nie mogę nic tak naprawdę co uczyniłoby mnie szczęśliwą. mogę tylko czekać na Niego z nadzieją  że pewnego dnia zrozumie  że nie jestem dla niego tylko zwykłą koleżanką.

kashiya dodano: 21 listopada 2012

On nie jest moją własnością, nie mogę do Niego zadzwonić o której chcę i powiedzieć jak bardzo Go kocham, złapać Go za rękę, mówić o uczuciach. nie mogę nic tak naprawdę co uczyniłoby mnie szczęśliwą. mogę tylko czekać na Niego z nadzieją, że pewnego dnia zrozumie, że nie jestem dla niego tylko zwykłą koleżanką.

miłość? czym jest miłość w XXI wieku  w świecie nastolatków? w szlugach  alkoholu  dopalaczach  narkotykach  seksie  gdzie znajduję się miejsce na miłość?

kashiya dodano: 21 listopada 2012

miłość? czym jest miłość w XXI wieku, w świecie nastolatków? w szlugach, alkoholu, dopalaczach, narkotykach, seksie, gdzie znajduję się miejsce na miłość?

kiedy słyszę pytanie  kochasz go jeszcze?  z ust jakiejkolwiek osoby  do oczu napływają mi łzy  tęsknota zaciska mi żołądek  moje serce wariuje z miłości  ale przekonująco odpowiadam  już całkiem Cię pojebało?

kashiya dodano: 21 listopada 2012

kiedy słyszę pytanie "kochasz go jeszcze?" z ust jakiejkolwiek osoby, do oczu napływają mi łzy, tęsknota zaciska mi żołądek, moje serce wariuje z miłości, ale przekonująco odpowiadam "już całkiem Cię pojebało?"

Pytam gdzie jest puls może gdzieś się chowa  albo razem z Kedim pobiegli po browar .  nie moja w ty głowa bo to nie moja chata    a co do mojej chaty to nie chce mi się wracać .  Typ wyrwał pannę ładną   bez kitu więc pyta lokatora o sypialnie rodziców .  najpierw zagadał   a nastepnie ją upił potem biegl na stacje wiadomo co kupić .

paramorelove dodano: 20 listopada 2012

Pytam gdzie jest puls może gdzieś się chowa albo razem z Kedim pobiegli po browar . nie moja w ty głowa bo to nie moja chata , a co do mojej chaty to nie chce mi się wracać . Typ wyrwał pannę ładną , bez kitu więc pyta lokatora o sypialnie rodziców . najpierw zagadał , a nastepnie ją upił potem biegl na stacje wiadomo co kupić .

Lubimy ten stan kiedy leje się alko   a najebany typ znowu rzyga przez balkon

paramorelove dodano: 20 listopada 2012

Lubimy ten stan kiedy leje się alko , a najebany typ znowu rzyga przez balkon

Kocham melanże takie jak ten    wiesz jesteśmy młodzi więc po co nam sen ?  po co nam stres ej ? po co nam tlen ?  My żyjemy w nocy a odsypiamy w dzień .

paramorelove dodano: 20 listopada 2012

Kocham melanże takie jak ten , wiesz jesteśmy młodzi więc po co nam sen ? po co nam stres ej ? po co nam tlen ? My żyjemy w nocy a odsypiamy w dzień .

Za pochodzenie  ten pierdolony blok  Może zrozumiesz tą miłość  tylko jeśli jesteś stąd.  Oaza dzieciństwa  na moim boisku był tłok   Tutaj każdy miał ambicje  żeby przejąć życia tron.  Za talent  choć dalej szlifuję ten diament   W moich żyłach atrament i w klimat wjebany na amen   Kiedyś rapu kadet  a dzisiaj jestem generałem   To nie walka o sławę choć na playlistach na stałe.  Za każdą porażkę  która wprowadziła przełom  Ci co odeszli w biedzie  mogą polerować berło   Daje wam kroplówkę z szambem przez zabrudzony wenflon   To i tak bardzo dużo  jak na takie marne ścierwo   Za cierpliwość  w myślach jestem seryjnym mordercą   Te myśli męczą chyba trochę zbyt często.  Szybko przechodzą bo myśli ciągle pędzą   Ja chwytam te najlepsze i wyrzucam je na zewnątrz.

paramorelove dodano: 20 listopada 2012

Za pochodzenie, ten pierdolony blok Może zrozumiesz tą miłość, tylko jeśli jesteś stąd. Oaza dzieciństwa, na moim boisku był tłok, Tutaj każdy miał ambicje, żeby przejąć życia tron. Za talent, choć dalej szlifuję ten diament, W moich żyłach atrament i w klimat wjebany na amen, Kiedyś rapu kadet, a dzisiaj jestem generałem, To nie walka o sławę choć na playlistach na stałe. Za każdą porażkę, która wprowadziła przełom Ci co odeszli w biedzie, mogą polerować berło, Daje wam kroplówkę z szambem przez zabrudzony wenflon, To i tak bardzo dużo, jak na takie marne ścierwo, Za cierpliwość, w myślach jestem seryjnym mordercą, Te myśli męczą chyba trochę zbyt często. Szybko przechodzą bo myśli ciągle pędzą, Ja chwytam te najlepsze i wyrzucam je na zewnątrz.

Za wychowanie  za ojca i mamę    Wers numer jeden dla was  życie jest największym darem.  Nie zawsze było normalnie  ten wymarzony dom    Nie ważne czego brakowało  zawsze miałem własny kąt.  Za Ciebie kochanie  jesteś na pierwszym miejscu   Za co? Dobrze wiesz  za nadanie życiu sensu.  Wiem  że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień   Ja będę o was dbał  obiecuję nie zawiodę.  Za przyjaźń  bo bez tego nie doszedłbym nigdzie   Choć z roku na rok  co raz mniej nas na tej liście.  Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście   Jeszcze parę zwycięstw  razem będziemy na szczycie.  Za siłę  energię i nadludzką motywację   Kiedy wszystko się sypie ja znajduję mokry piasek.  I buduję z niego zamek  który przetrwa każdą burzę   Zawsze na powierzchni wbrew logice i naturze.

paramorelove dodano: 20 listopada 2012

Za wychowanie, za ojca i mamę, Wers numer jeden dla was, życie jest największym darem. Nie zawsze było normalnie, ten wymarzony dom, Nie ważne czego brakowało, zawsze miałem własny kąt. Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu. Wiem, że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień, Ja będę o was dbał, obiecuję nie zawiodę. Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, Choć z roku na rok, co raz mniej nas na tej liście. Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście, Jeszcze parę zwycięstw, razem będziemy na szczycie. Za siłę, energię i nadludzką motywację, Kiedy wszystko się sypie ja znajduję mokry piasek. I buduję z niego zamek, który przetrwa każdą burzę, Zawsze na powierzchni wbrew logice i naturze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć