 |
|
ale twoje narzucanie się jest mile widziane
|
|
 |
|
'..a ona, ona niepotrzebnie robiła sobie nadzieje..'
|
|
|
|
Chyba trochę za bardzo Cię lubię. i chyba trochę za bardzo mi na Tobie zależy..
|
|
|
|
- Słyszysz?Płynie czas, rysuje życia szkic
|
|
|
|
- całkiem Ci odbiło ? - nikt nie jest wiecznie normalny .
|
|
|
|
zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób .
|
|
|
|
kocham cię. chciałabym powiedzieć tobie, że bardzo kocham cię...
|
|
|
|
-Stało się...-Co!? -Jestem uzależniona. -Od czego? -Od najgorszej rzeczy..-Czyli? -Od Niego...
|
|
|
|
-Ja go kocham - krzyczała przez łzy. - A on Ciebie? - pytanie zawisło w nagłej ciszy pokoju.
|
|
|
|
-Ja chcę z Nim być. -No to masz misję. -I to mega nierealną.
|
|
|
|
Ty udajesz, że nie widzisz, ja udaję, że nie czuję.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
