 |
Pojawiłeś się przypadkiem. Tylko przypadkiem nie zniknij .
|
|
 |
Jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
Kobieta która już raz poszła do łóżka z mężczyzną, będzie z Nim szła za każdym razem, kiedy On zechce, o ile potrafi ją za każdym razem przekonać do tego swą czułoscią.
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem gdy Cię mijam. .
|
|
 |
Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłabym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotała, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
I tak porostu z dnia na dzień przestaliśmy dla siebie istnieć. . / happyy.girl
|
|
 |
Doszłam do wniosku że jestes taką męską dziwką tylko że kasy nie bierzesz. .
|
|
 |
- Co ty wyprawiasz ?! - krzyknął, budząc się. coraz szerzej otwierał zaspane oczy, rozglądając się w okół. niewielkie pomieszczenie tonęło w półmroku. spróbował się poruszyć. nie mógł. - Co się dzieje, do cholery !? - popatrzył na nią jak na wariatkę. przy nikłym świetle z małego okienka, dostrzegł swoją dłoń, przypiętą kajdankami do kaloryfera. - Czy ty całkiem oszalałaś ?! - odpowiedziało mu milczenie. z zagadkowym uśmiechem podniosła jego drugie bezwładne ramię i również przypięła do ściany. - Coś ty mi kurwa wsypała do tej kawy ! Co się dzieje ?! - Nic, Kochanie. - szepnęła, klękając przed nim. - Po prostu pan doktor do którego ostatnio chodzę, powiedział, że jeżeli znajdę szczęście to mam je jak najdłużej utrzymywać przy sobie. - uśmiechnęła się. - Wypuść mnie kurwa ! - Ty jesteś moim szczęściem. - powiedziała i za pomocą strzykawki wtłoczyła w jego ramię gęsty płyn. w jej jasnych oczach błysnął obłęd. - Jedynym szczęściem./nieswiadomosc
|
|
 |
Czas pierdolić wszystko jak leci. .
|
|
 |
Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką, nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro.
|
|
 |
Jak moglismy to tak spieprzyć.?!
|
|
|
|