 |
Zapieprzamy przez życie, cel to znaleźć się na szczycie,
Każdy trzyma swoją kartę, którą los go obdarował,
Kiedyś będzie dobrze - niejeden dawniej tak skandował,
Teraz życie prawdziwe nowe stawia wyzwania,
Przyjaźń wystawia na próbę, twarze szczere odsłania,
Rzuca kłody pod nogi, ktoś oczernia za plecami,
Przyjaciele prawdziwi, cieszy mnie to że ich mamy,
|
|
 |
zdejmij klapki z oczu i łańcuch z umysłu zrób sam kilka kroków i wyjdź po za cudzysłów
|
|
 |
Może znasz moje imię, ale nie znasz mojego bólu.
|
|
 |
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
Czy żyje spoko, wiedzą tylko najbliżsi. Reszta nic nie wie o mnie, reszta to są domysły.
|
|
 |
codziennie to samo, pierdolona monotonia.
|
|
 |
moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę i nie wiesz, czego chcesz.
|
|
 |
inna od tej reszty, na którą nie chcesz patrzeć,może rano się ułoży i zostanie już tak zawsze,chociaż chuj wie co się stanie..
|
|
 |
Mówią ci jak żyć chociaż nigdy tak nie żyli.
|
|
 |
Przeznaczenie jest ogniwem a serce nie sługa. Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał.
|
|
 |
Wielu mówi co wie, a nie każdy wie co mówi.
Wielu mówi co myśli i nie myśli czy to kupisz.
Plotki, plotki, rady, dobre układy, pakty wojny,
przez to, że pierdolniesz coś nie tak.
A ja słucham i słucham i chciałbym być głuchy,
bo rzucasz na stół wszystkie wady i newsy.
Jedno słowo może zabić drugie może dać nadzieje,
ale trzecie czasami lepiej zostawić dla siebie.
|
|
|
|