 |
' . Jechała sama autobusem . Nagle zrobiło się cicho , zimno i ciemno . Wszyscy już dawno wysiedli, a ona nadal była daleko od domu . Usłyszała dźwięk SMS'a . ' Kochanie, gdzie jesteś . ? ' - napisał . Autobus nagle się zatrzymał , ale nie zwróciła na to uwagi . Siedziała oparta o szybę z słuchawkami na uszach . Wtem ktoś usiadł koło niej , po czym delikatnie objął i pocałował w policzek . To był on . Szczęśliwa zapytała : 'Co ty tutaj robisz ?' . - 'Do domu masz daleko, jedziesz sama, jest zimno, a ja nie wybaczyłbym sobie, gdyby coś Ci się stało' . ♥
|
|
 |
|
straciłam tą miłość, a innej po prostu nie chcę.
|
|
 |
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz.
Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać.
Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
 |
Nawet niewiesz ile radości potrafi sprawić, głupie słowo 'kochanie' wypowiedziane z ust twojego najlepszego kolegi
|
|
 |
-ale dlaczego właśnie On? przecież jest tysiące innych facetów .
-wiesz, pierwiastków w powietrzu też jest wiele, ale gdyby nie tlen. | love.oh.love
|
|
 |
-Miałaś nie palić. -Miałeś kochać na zawsze. | love.oh.love
|
|
 |
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę, z parasolką w ręku i z uśmiechem na twarzy wyjść do sklepu tylko po to, żeby kupić mahoniową farbę do włosów. To on w ciągu jednej nocy potrafi stwierdzić, że świat jest dziwny, faceci pojebani, a herbata nigdy nie będzie doskonała. Przyjaciel? - taak, to mój najcenniejszy skarb.
|
|
 |
Myślała szmata, że jest jedwabiem.
|
|
 |
Szczerze mówiąc, jestem cholernie ciekawa czy Tobie na mnie nadal zależy.
|
|
|
|