głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jestgit

Cholerny ucisk w klatce piersiowej  smutne oczy  udawany uśmiech  powracające uczucie zagubienia i bezradności  znasz to.

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to.

Nie jestem tabliczką czekolady  nie każdemu muszę smakować

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Nie jestem tabliczką czekolady, nie każdemu muszę smakować

Wracałam od przyjaciółki. Mróz różowił mi policzki. Szłam powolnym krokiem spoglądając przed siebie. Nie przejmowałam się tym że rodzice mogą być źli  lub poprostu zwyczajnie mogą się o mnie martwić. Dzisiaj mnie to nie obchodziło. W słuchawkach usłyszeć można było tylko kawałki tych najlepszych. Rozmyślając nad każdym słowem piosenek zastanawiałam się czy w XXI wieku istnieje jeszcze miłość?. Ta miłość która kojarzy mi się z tuzinem czerwonych róż  pomadkami  byciem blisko  bezgranicznym zaufaniem. Czy dziewczyny potrafią jeszcze kochać chłopaka za to co ma w środku a nie za to w jakich chodzi butach czy jakim jeździ samochodem. Czy faceci potrafią jeszcze patrzeć trochę głębiej niż tylko w rozmiar stanika? Mam wyjebane na dzisiejszą miłość. Chcę tej co była kiedyś.   3

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Wracałam od przyjaciółki. Mróz różowił mi policzki. Szłam powolnym krokiem spoglądając przed siebie. Nie przejmowałam się tym że rodzice mogą być źli, lub poprostu zwyczajnie mogą się o mnie martwić. Dzisiaj mnie to nie obchodziło. W słuchawkach usłyszeć można było tylko kawałki tych najlepszych. Rozmyślając nad każdym słowem piosenek zastanawiałam się czy w XXI wieku istnieje jeszcze miłość?. Ta miłość która kojarzy mi się z tuzinem czerwonych róż, pomadkami, byciem blisko, bezgranicznym zaufaniem. Czy dziewczyny potrafią jeszcze kochać chłopaka za to co ma w środku a nie za to w jakich chodzi butach czy jakim jeździ samochodem. Czy faceci potrafią jeszcze patrzeć trochę głębiej niż tylko w rozmiar stanika? Mam wyjebane na dzisiejszą miłość. Chcę tej co była kiedyś. < 3

Domówka u niego. Siedziała na łóżku  z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła  jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała  więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki  która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś  co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno  żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy  na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM  ŻE BEZ POŻEGNANIA :    .  Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach  pomyślała  że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu.  Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.  Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie  że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto..

love.oh.love dodano: 24 października 2011

Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA : ** . Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto..

jej nieśmiałość była najmniej istotna w tym momencie. ta złość nie wyrażała dokładnie czego czuje. nigdy nie zapomni tego tajemniczego  złowieszczego uśmiechu  nie pozbędzie się tego obrazu. Tylko myśl o tym jak bardzo go kochała  nie nawet ta myśl nie da jej siły by o nim myśleć. Pozostał tylko rozmazany makijaż .

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

jej nieśmiałość była najmniej istotna w tym momencie. ta złość nie wyrażała dokładnie czego czuje. nigdy nie zapomni tego tajemniczego, złowieszczego uśmiechu, nie pozbędzie się tego obrazu. Tylko myśl o tym jak bardzo go kochała, nie nawet ta myśl nie da jej siły by o nim myśleć. Pozostał tylko rozmazany makijaż .

Jeżeli ci na kimś zależy   to akceptujesz go w pełni  ze wszystkimi wadami i zaletami. Wówczas dana osoba staje się takim właśnie ideałem : Kimś  dla kogo warto żyć.

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Jeżeli ci na kimś zależy - to akceptujesz go w pełni, ze wszystkimi wadami i zaletami. Wówczas dana osoba staje się takim właśnie ideałem : Kimś, dla kogo warto żyć.

Nie wyobrażam sobie nas razem  ale nie widzę Cię z żadną inną dziewczyną. Nie piszę do Ciebie  ale fajnie by było  gdybyś Ty się odezwał. Chyba mi nie zależy  aczkolwiek byłoby mi smutno  gdybym dowiedziała się  że jestem Ci obojętna.

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Nie wyobrażam sobie nas razem, ale nie widzę Cię z żadną inną dziewczyną. Nie piszę do Ciebie, ale fajnie by było, gdybyś Ty się odezwał. Chyba mi nie zależy, aczkolwiek byłoby mi smutno, gdybym dowiedziała się, że jestem Ci obojętna.

O  Jesteś online. Napisz. Napisz do mnie. Napisz  napisz  napisz. W tym momencie  w tej chwili  teraz. Proszę  proszę  proszę napisz. Napisz  napisz  napisz  bo zaraz się rozpadnę  bo zaraz mi serce pęknie  bo czekam na ciebie. No napisz. Przecież widzisz to żółte słoneczko przy moim imieniu  napisz. Napisz pierwszy  bo ja już nie mam odwagi. Napisz  napisz  napisz. Zrób to dla mnie. O! Już cię nie ma. Kurwa.

zozolandia dodano: 24 października 2011

O, Jesteś online. Napisz. Napisz do mnie. Napisz, napisz, napisz. W tym momencie, w tej chwili, teraz. Proszę, proszę, proszę napisz. Napisz, napisz, napisz, bo zaraz się rozpadnę, bo zaraz mi serce pęknie, bo czekam na ciebie. No napisz. Przecież widzisz to żółte słoneczko przy moim imieniu, napisz. Napisz pierwszy, bo ja już nie mam odwagi. Napisz, napisz, napisz. Zrób to dla mnie. O! Już cię nie ma. Kurwa.
Autor cytatu: wezniepierdol

Wiesz dobrze  że bywają takie momenty  kiedy uśmiechasz się tylko po to  żeby się nie rozpłakać.

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.

nienawidziła fajek i alkoholu. obracała się w takim towarzystwie  które tego nie robiło. do czasu.. zostawił ją odłożył na półkę jak zabawkę  której wyczerpały się baterie. nie radziła sobie od tamtej pory. przestała się uczyć  uciekała z domu  chodziła na wagary  na pierwszy rzut oka to mozna stwierdzić buntowniczka ? nie.. to tylko brak kontroli nad sobą. codziennie brała sobie pół szklanki czystej  siadając na dachu jego bloku z cienkim L Mem. nie robiła tego  by zrobi mu na złość  bo przecież i tak nie zwraca na nią uwagi.. robi to  bo ma nadzieję  że któregoś dnia weźmie o 1 tabletke za dużo i naleje więcej niż pół szklanki nie budząc się już na tym świecie.  shitt

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

nienawidziła fajek i alkoholu. obracała się w takim towarzystwie, które tego nie robiło. do czasu.. zostawił ją odłożył na półkę jak zabawkę, której wyczerpały się baterie. nie radziła sobie od tamtej pory. przestała się uczyć, uciekała z domu, chodziła na wagary- na pierwszy rzut oka to mozna stwierdzić buntowniczka ? nie.. to tylko brak kontroli nad sobą. codziennie brała sobie pół szklanki czystej, siadając na dachu jego bloku z cienkim L-Mem. nie robiła tego, by zrobi mu na złość, bo przecież i tak nie zwraca na nią uwagi.. robi to, bo ma nadzieję, że któregoś dnia weźmie o 1 tabletke za dużo i naleje więcej niż pół szklanki nie budząc się już na tym świecie. /shitt

Przyjdź .zapalimy .pogadamy.będzie lepiej .zawsze jest .zobaczysz.przecież wiesz że siedzę sama.że nie mam się do kogo przytulić i że nie włączę tego pieprzonego horroru bez twojego popisowego popcornu.potrzebny jesteś

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Przyjdź .zapalimy .pogadamy.będzie lepiej .zawsze jest .zobaczysz.przecież wiesz że siedzę sama.że nie mam się do kogo przytulić i że nie włączę tego pieprzonego horroru bez twojego popisowego popcornu.potrzebny jesteś

Przyjaźń? To nie  słitaśne  nocki u koleżanki w jej wypasionym domu. To nie pożyczanie sobie trampek. To coś więcej. To tysiące przeżytych razem akcji  to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby  niezależnie od miejsca  gdzie się znajduję.

jaramsie_e dodano: 24 października 2011

Przyjaźń? To nie "słitaśne" nocki u koleżanki w jej wypasionym domu. To nie pożyczanie sobie trampek. To coś więcej. To tysiące przeżytych razem akcji, to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby, niezależnie od miejsca, gdzie się znajduję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć