 |
Jest jedna rzecz której obawiam się bardziej niż czegokolwiek. Oprócz tego, że odejdziesz boje się że mnie oszukasz. Tak po prostu. Że nadejdzie pewien moment, chwila w której odwrócisz się i powiesz,że tak naprawdę nigdy mnie nie kochałeś. Zranisz mnie, i zniszczysz doszczętnie, aż nie zostanie po mnie nic. Boje się a na samą myśl o tym łzy napływają mi do oczu, na które nic nie mogę poradzić. Urodziłam się realistka, i wiem że szczęście u mnie w życiu nie trwa zbyt długo. / passionforlife
|
|
 |
Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło /?
|
|
 |
wakacje się skończyły, a moja miłość do Ciebie trwa dalej.
|
|
 |
ale wiesz.. w głębi serca to mam cichą nadzieję, że jednak się mylę. Powiedz, że się mylę.
|
|
 |
możliwe, że to ja jestem ta winna. a może obydwoje jesteśmy?
|
|
 |
i to właśnie jemu chce o wszystkim powiedzieć, a jego... jego nie ma.
|
|
 |
wiesz i wracam do domu, zmęczona po całym dniu w szkole, po treningach. oczy same mi się zamykają, czuję się okropnie, odechciewa mi się wszystkiego i wiesz co się dzieje? czuję wibracje w kieszeni i widzę wiadomość od Niego i jakoś tak się uśmiecham i od razu mi lepiej, a na smsa "Jak samopoczucie kochanie?" szczerze odpisuję "Teraz już dużo lepiej".
|
|
 |
to wszystko już posunęło się za daleko. i nie wystarczy już głupie przepraszam. nie ważne jak szczere by ono było. po prostu wypaliliśmy się, my - razem. teraz, kiedy tak analizuje nasz czas, to wszystko co przeżyliśmy wydaje się jednym wielkim kłamstwem. Oszukiwałeś mnie na każdym możliwym kroku, a ja głupia zawsze Ci wierzyłam i wybaczałam. zawsze, za każdym pierdolonym razem. jednak tym razem... sprawy zaszły za daleko. chyba nasz czas minął. więc co innego nam zostaje niż powiedzenie sobie czułego "żegnaj" ?
|
|
 |
cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie
jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
|
|