 |
Proszę , bądź bo życie mnie przeraża . Bo boje się samotności . Bo gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko , bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra ,bo Twój uśmiech sprawia , że moje myśli są spokojniejsze , bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
 |
Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
Nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni. Ich pragnień, ich gestów i wyrazów ich twarzy. Ich prawdy, ich szczęścia, chyba nawet ich marzeń.
|
|
 |
Byłam jak narkomanka, której kończyły się zapasy
|
|
 |
Czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
|
|
 |
Uzależniamy się od pewnych osób szybciej niż nam to się wydaje.
|
|
 |
Nigdy nie będziesz bardziej bezbronna, niż wtedy kiedy Ci zależy
|
|
 |
lubię wspominać te dobre dni i uśmiechać się do sufitu , lubię sobie popłakać ,lubię też usiąść na parapecie i oglądać gwiazdy, lubię też jak jesteś, wiesz ?
|
|
 |
Pieprz go. Kompletnie. Nie potrzebujesz go. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz go. Pieprz go. Pieprz go. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby taki dupek rządził twoim życiem. / A.
|
|
 |
Miał w sobie coś dziwnego. Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału. Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie. Pokonał ich mimo, że nie był tak doskonały. Miał jednak wielką zaletę-był realny. Tak realny, że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała
|
|
 |
Zafunduj mi dzień pełen rozkoszy, pozwól mi tańczyć na tafli jeziora i łykać chmury. Spełnij marzenia z dzieciństwa i poprowadź za rękę, gdy będę przechadzała się po tęczy. Daj mi promienie słońca zamknięte w szklanej szkatułce i okryj mnie zamglonym płaszczem. Nie pozwól bym czekała na jutro i nie pozwól by z moich oczu wartą rzeką płynęły wspomnienia
|
|
 |
-A co jeśli Czerwony Kapturek kochał Wilka? -to jest wielce prawdopodobne... -więc? -... chory z miłości ,obsesyjnie kochając Czerwonego Kapturka wolał ją zjeść, by nikt więcej nie mógł jej pokochać
|
|
|
|