|
Nie mów mi co mam robić i jak żyć, i co włożyć,
żeby być wśród idoli, nie chce być wśród tych twoich,
|
|
|
powieki oczom duszy stul ,
oboje wiemy jak samotność nocą boli.
|
|
|
wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam
|
|
|
jesteś suką, wciągasz facetów w przerembel, ale sama sie wydostajesz, niszczysz wszystko na swojej drodze. Doprowadziłaś mnie do tego, że sie napiłem choć wierzyłem święcie, że nie wypije już do końca życia. Podeptałaś mą miłość i teraz sie zjawiasz po tym jak przeżyłem piekło, 3 tygodnie piłem.i kiedy zacząłem sie dźwigać z czworaków, przychodzisz i niszczysz mój ledwie powracający śladowy spokój
|
|
|
Nie burz we mnie tego co jest jeszcze dobre,
niech nie wygra ego tylko z tobą chłopcze,
swoje życie liczę tylko z głupich potknięć
i z osób którym mówię, ze byli obok mnie
|
|
|
ale kiedy dotykam gwiazd one spadaja mi na glowe
|
|
|
ja wiem że tam jesteś i co by się nie działo, widzę wyciągniętą ręke
|
|
|
znam śmiech przez łzy, a łzy szczęścia poznałam jak nikt, bo co mnie nie zabiło, wzmacnia do dziś
|
|
|
albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz
|
|
|
"gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość"
|
|
|
zostawiam słabość, mam tysiąc czystych kartek
|
|
|
|
nie mogę się dogadać z ludźmi, wygłaszam ogromne monologi albo milczę.
|
|
|
|