| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mieliśmy być poważni.
Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " Chyba widziałem kotka, co by kotek chciał, pierwsza i druga zwrotka, Kici, Kici miał. " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Świnta, świnta i po świntach. Pasterka na moście i wóda z gwinta. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wolałaś chama i masz to co chciałaś. Nie ma komedii ani nudy, jest dramat, Jego nie ma ty jesteś w domu sama. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Frajera rozpoznaję przy pierwszym spotkaniu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jest takie imię, które noszą setki osób, ale mi kojarzyć się będzie zawsze tylko z jedną osobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Twierdził że może mieć każdą, udowodniłam mu że nie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W rapie nie chodzi o to, żeby znać tekst całego kawałka tylko o to, żeby rozumieć jego przekaz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedzieli mi, że wyglądamy razem tak jakbyśmy z każdą sekundą kochali się coraz bardziej. Szkoda, że tak nie było. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Żadna wielka miłość nie umiera do końca. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Podejmuje więc wędrówkę moich dłoni, ust, języka. Słysze jego jęk, a potem mój własny, równie bolesny. Wstrzymujemy oddechy, on gładzi mnie po włosach, przyciaga do siebie bliżej i bliżej. |  |  |  |