głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebnijtooo

Nie rozumiem cię. Nie umiem rozgryźć twojej pojebanej psychiki  mój najdroższy Czytelniku. Siedzisz i czytasz te pierdoły  które wciąż tu wypisuję  zamiast pójść się najebać albo potańczyć  oczywiście jedno nie wyklucza drugiego . Myślisz i wspominasz  pewnie się tniesz albo chociaż to rozważasz. Ćpiesz narkotyki po których nie masz odlotu – jedynie czujesz się gorzej. Wgapiasz się tępo w monitor swojego komputera zamiast żyć. Nie trać czasu na wpisy takie jak ten. Jeśli wciąż to czytasz to znaczy  że mnie nie słuchasz  nie dobrze. Już dawno powinieneś wyjebać komputer przez okno i zacząć żyć.

finely dodano: 19 marca 2012

Nie rozumiem cię. Nie umiem rozgryźć twojej pojebanej psychiki, mój najdroższy Czytelniku. Siedzisz i czytasz te pierdoły, które wciąż tu wypisuję, zamiast pójść się najebać albo potańczyć (oczywiście jedno nie wyklucza drugiego). Myślisz i wspominasz, pewnie się tniesz albo chociaż to rozważasz. Ćpiesz narkotyki po których nie masz odlotu – jedynie czujesz się gorzej. Wgapiasz się tępo w monitor swojego komputera zamiast żyć. Nie trać czasu na wpisy takie jak ten. Jeśli wciąż to czytasz to znaczy, że mnie nie słuchasz, nie dobrze. Już dawno powinieneś wyjebać komputer przez okno i zacząć żyć.

Boję się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość  strzaskania iluzji  romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach  dylematach   cola czy chleb.

finely dodano: 19 marca 2012

Boję się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.

może mogłoby być trochę inaczej  może mogłoby być trochę jak dawniej.   Pezet ♥

yezoo dodano: 19 marca 2012

może mogłoby być trochę inaczej, może mogłoby być trochę jak dawniej. [ Pezet ♥ ]

ojej  miło Mi    dziękuję Ci bardzo    teksty yezoo dodał komentarz: ojej, miło Mi ;) dziękuję Ci bardzo ;* do wpisu 18 marca 2012
jak przez mgłę pamiętam tamtą imprezę. już dość nawalona siedziałam w parku niedaleko klubu czekając na kumpla. kończyłam palić szluga  gdy z daleka zauważyłam laskę  z którą od jakiegoś czasu miałam na pieńku.alkohol zburzył we Mnie całą świadomość tego  iż w tamtej chwili nie miałam z Nią żadnych szans.   hahaha. idzie ta  która bezpodstawnie twierdzi  że jestem dziwką.   zarzuciłam wybuchając śmiechem.   zamknij się.   warknęła stając naprzeciwko Mnie. odepchnęłam się od ławki dosłownie zaczynając pluć Jej w twarz. wykorzystując swoje ogromne szanse  uderzyła Mnie z całej siły w nos i dokopując kilka razy w żebra odeszła śmiejąc się. cała akcja potoczyła się tak szybko  że pamiętam tylko  jak zwijałam się z bólu  a chwilę później ktoś niósł Mnie na rękach. kątem oka dojrzałam Jego twarz  a krótka odpowiedź na Moje pytanie   dlaczego?     z Jego strony brzmiała   bo kiedyś obiecałem Ci  że już zawsze będę się o Ciebie troszczył   .   yezoo

yezoo dodano: 18 marca 2012

jak przez mgłę pamiętam tamtą imprezę. już dość nawalona siedziałam w parku niedaleko klubu czekając na kumpla. kończyłam palić szluga, gdy z daleka zauważyłam laskę, z którą od jakiegoś czasu miałam na pieńku.alkohol zburzył we Mnie całą świadomość tego, iż w tamtej chwili nie miałam z Nią żadnych szans. - hahaha. idzie ta, która bezpodstawnie twierdzi, że jestem dziwką. - zarzuciłam wybuchając śmiechem. - zamknij się. - warknęła stając naprzeciwko Mnie. odepchnęłam się od ławki dosłownie zaczynając pluć Jej w twarz. wykorzystując swoje ogromne szanse, uderzyła Mnie z całej siły w nos i dokopując kilka razy w żebra odeszła śmiejąc się. cała akcja potoczyła się tak szybko, że pamiętam tylko, jak zwijałam się z bólu, a chwilę później ktoś niósł Mnie na rękach. kątem oka dojrzałam Jego twarz, a krótka odpowiedź na Moje pytanie " dlaczego? " , z Jego strony brzmiała " bo kiedyś obiecałem Ci, że już zawsze będę się o Ciebie troszczył " . [ yezoo ]

czasem kumpel coś o Tobie wspomni. albo mama z przyzwyczajenia zapyta co u Ciebie. bywa  że w radiu usłyszę Twoje imię  albo w głupim wierszu na polskim przeczytam je na całą klasę. zdarza się  że wychwycę Twoją twarz gdzieś z tłumu ludzi  albo tak po prostu otrę się o Twoje ramię na ulicy. i choć wiem  że to i tak mało  bo w żadnym stopniu Cię nie mam. to gdzieś na dole w sercu tkwi nadzieja  że Bóg pozwoli jeszcze raz zajrzeć Mi w głębie twoich oczu  bym mogła odczytać  że kochasz.   yezoo

yezoo dodano: 18 marca 2012

czasem kumpel coś o Tobie wspomni. albo mama z przyzwyczajenia zapyta co u Ciebie. bywa, że w radiu usłyszę Twoje imię, albo w głupim wierszu na polskim przeczytam je na całą klasę. zdarza się, że wychwycę Twoją twarz gdzieś z tłumu ludzi, albo tak po prostu otrę się o Twoje ramię na ulicy. i choć wiem, że to i tak mało, bo w żadnym stopniu Cię nie mam. to gdzieś na dole w sercu tkwi nadzieja, że Bóg pozwoli jeszcze raz zajrzeć Mi w głębie twoich oczu, bym mogła odczytać, że kochasz. [ yezoo ]

genialne . teksty yezoo dodał komentarz: genialne . do wpisu 18 marca 2012
dlaczego Twoja mama rodziła Cię w nocy? wstydziła się ?

yezoo dodano: 18 marca 2012

dlaczego Twoja mama rodziła Cię w nocy? wstydziła się ?

tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny otwierając przed Nami plakat na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło:  tnę się  bo pomaga. pomaga  więc się tnę .wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom  które zadawały.  wydaję Mi się że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt.  powiedziała jedna z nich.  spotkałaś na swojej drodze człowieka który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia które publikuje w sieci?   pytałam.  ludzie zadają sobie ból bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol dla jeszcze innych prochy  powiedziałam patrząc  jak milczy.  to dlaczego się nie zabiją?  zapytała.  bo kochają   rzekłam kończąc dyskusję.  yezoo

yezoo dodano: 17 marca 2012

tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]

Nie ma nic gorszego niż tęsknota za kimś  kogo się nigdy nie znało. Nigdy nie widziało. Nie wie się  gdzie ten ktoś może być  jak może wyglądać  w jakim języku może mówić  wie się jedynie  że to jest TEN ktoś. Osoba  która zejdzie do naszego dołka i pozwoli nam stanąć sobie na ramionach  aby się z niego wydostać  a potem doczeka się z naszej strony ekipy ratunkowej  pierścionka zaręczynowego i wiecznej  doskonałej miłości  która pozwoli nam zakleić plasterkami wszystkie nasze rany  a potem  gdy już się zagoją  zdjąć opatrunki  których  nigdy więcej nie będziemy potrzebować.

finely dodano: 17 marca 2012

Nie ma nic gorszego niż tęsknota za kimś, kogo się nigdy nie znało. Nigdy nie widziało. Nie wie się, gdzie ten ktoś może być, jak może wyglądać, w jakim języku może mówić, wie się jedynie, że to jest TEN ktoś. Osoba, która zejdzie do naszego dołka i pozwoli nam stanąć sobie na ramionach, aby się z niego wydostać, a potem doczeka się z naszej strony ekipy ratunkowej, pierścionka zaręczynowego i wiecznej, doskonałej miłości, która pozwoli nam zakleić plasterkami wszystkie nasze rany, a potem, gdy już się zagoją, zdjąć opatrunki, których nigdy więcej nie będziemy potrzebować.

Jestem trupem  który zapomniał umrzeć.

finely dodano: 17 marca 2012

Jestem trupem, który zapomniał umrzeć.

Myślisz  że jesteś wyjątkowy. Biczowany za swą dobroć  skulony w kącie człowieczek z oczami pełnymi pięknych łez. Wylewający do rynsztoku swoją krew  by inni mogli się jej napić wraz z brudną wodą. Nie jesteś taki. Jesteś tylko śmieciem  który został wypluty przez świat. Jesteś jak ziele angielskie w zupie. Niby potrzebny  niby wartościowy i smaczny  ale jak przychodzi co do czego  nikt nie ma ochoty cię zjeść. Wolą marchewki  pietruszki  selery  już nie wspominając o największym rarytasie – makaronie. Chciałbyś być taki jak te makarony  co? Rozchwytywany i zauważalny. Wyniesiony na piedestał  kładziony do talerza jako pierwszy. No  niestety. Świat uczynił cię mało atrakcyjnym dodatkiem do rzeczywistości. Przyzwyczaj się do tego.

finely dodano: 17 marca 2012

Myślisz, że jesteś wyjątkowy. Biczowany za swą dobroć, skulony w kącie człowieczek z oczami pełnymi pięknych łez. Wylewający do rynsztoku swoją krew, by inni mogli się jej napić wraz z brudną wodą. Nie jesteś taki. Jesteś tylko śmieciem, który został wypluty przez świat. Jesteś jak ziele angielskie w zupie. Niby potrzebny, niby wartościowy i smaczny, ale jak przychodzi co do czego, nikt nie ma ochoty cię zjeść. Wolą marchewki, pietruszki, selery, już nie wspominając o największym rarytasie – makaronie. Chciałbyś być taki jak te makarony, co? Rozchwytywany i zauważalny. Wyniesiony na piedestał, kładziony do talerza jako pierwszy. No, niestety. Świat uczynił cię mało atrakcyjnym dodatkiem do rzeczywistości. Przyzwyczaj się do tego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć