głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebnijsmajloskaa

siedzieliśmy na boisku przy szkole. jedni grali w kosza  inni obserwowali  a jeszcze inni odwalali głupoty. siedziałam z dwoma kumplami  z czego jeden próbował mi wmówić jakieś niestworzone rzeczy. nagle podleciał do Nas kolega  na którego czekaliśmy już z dobre pół godziny. kumpel wstał by się z Nim przywitać  ten zaś złapał Go za krocze krzycząc: ' koniec maja  łapię za jaja!'. kumpel odepchnął Go  płacząc ze śmiechu. drugi spadł z ławki  plując piwem  a ja siedziałam i nie wiedziałam czy mam śmiać się czy płakać. tak  Oni są popierdoleni.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

siedzieliśmy na boisku przy szkole. jedni grali w kosza, inni obserwowali, a jeszcze inni odwalali głupoty. siedziałam z dwoma kumplami, z czego jeden próbował mi wmówić jakieś niestworzone rzeczy. nagle podleciał do Nas kolega, na którego czekaliśmy już z dobre pół godziny. kumpel wstał by się z Nim przywitać, ten zaś złapał Go za krocze krzycząc: ' koniec maja, łapię za jaja!'. kumpel odepchnął Go, płacząc ze śmiechu. drugi spadł z ławki, plując piwem, a ja siedziałam i nie wiedziałam czy mam śmiać się czy płakać. tak, Oni są popierdoleni. / veriolla

' powtórz to '   stanowczo powiedziałam  odkładając drinka na stolik. milczał. ' powiedziałam powtórz to   kurwa '   nalegałam. wziął głęboki wdech po czym powiedział : ' gdybym miał się nad sobą zastanowić  to nie byłoby Cię tutaj '. patrzyłam mu prosto w oczy. nie zbierało mi się na płacz  byłam wściekła. ' to ja to zrobię za Ciebie   nigdy mnie już tu nie będzie'   powiedziałam  po czym szturchając Go  przeszłam obok w kierunku wyjścia. tak często byliśmy dla siebie cholernie chamscy  tak często raniliśmy się  niszcząc nawzajem.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

' powtórz to ' - stanowczo powiedziałam, odkładając drinka na stolik. milczał. ' powiedziałam powtórz to , kurwa ' - nalegałam. wziął głęboki wdech po czym powiedział : ' gdybym miał się nad sobą zastanowić, to nie byłoby Cię tutaj '. patrzyłam mu prosto w oczy. nie zbierało mi się na płacz, byłam wściekła. ' to ja to zrobię za Ciebie - nigdy mnie już tu nie będzie' - powiedziałam, po czym szturchając Go, przeszłam obok w kierunku wyjścia. tak często byliśmy dla siebie cholernie chamscy, tak często raniliśmy się, niszcząc nawzajem. / veriolla

zawsze byłeś dziwny. nigdy nie potrafiłam zrozumieć tego   że codziennie późnym wieczorem pisząc sprawdzałeś czy już śpię. traktowałeś napisanie mi 'dobranoc' jak obowiązek   miły obowiązek. nigdy też nie zrozumiem dlaczego tak bardzo walczyłeś o to by na mojej twarzy zawsze był uśmiech. ale za to Cię uwielbiałam  to mnie w Tobie fascynowało.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

zawsze byłeś dziwny. nigdy nie potrafiłam zrozumieć tego , że codziennie późnym wieczorem pisząc sprawdzałeś czy już śpię. traktowałeś napisanie mi 'dobranoc' jak obowiązek , miły obowiązek. nigdy też nie zrozumiem dlaczego tak bardzo walczyłeś o to by na mojej twarzy zawsze był uśmiech. ale za to Cię uwielbiałam, to mnie w Tobie fascynowało. / veriolla

i dziecko nie baw się w emo jeżeli jedyną rzeczą jaką możesz się pociąć jest linijka   a żyletkę widziałaś tylko w filmach .   panamal

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

i dziecko nie baw się w emo jeżeli jedyną rzeczą jaką możesz się pociąć jest linijka , a żyletkę widziałaś tylko w filmach .// panamal

znów wrócą te czasy  gdy bez opamiętania walić będę goude. gdy nie będzie liczyć się nic prócz melanżu. gdy wyłączę telefon  bo tak łatwiej będzie zapomnieć.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

znów wrócą te czasy, gdy bez opamiętania walić będę goude. gdy nie będzie liczyć się nic prócz melanżu. gdy wyłączę telefon, bo tak łatwiej będzie zapomnieć. / veriolla

Umieram w środku. Ale uśmiecham się. Bo tak trzeba.   zmojeperspektywy.

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

Umieram w środku. Ale uśmiecham się. Bo tak trzeba. / zmojeperspektywy.

wiesz co było tak cholernie trudne ? gdy kilka dni po Jego śmierci  zadzwonił jakiś kolega  który mieszkał na drugim końcu Polski  pytając czy może prosić Go do telefonu  a ja musiałam odpowiedzieć : ' przecież On nie żyje'. i mam świadomość   że nie zrobił tego świadomie  bo o niczym nie miał pojęcia  ale mi tak trudno było wymówić te cztery słowa.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

wiesz co było tak cholernie trudne ? gdy kilka dni po Jego śmierci, zadzwonił jakiś kolega, który mieszkał na drugim końcu Polski, pytając czy może prosić Go do telefonu, a ja musiałam odpowiedzieć : ' przecież On nie żyje'. i mam świadomość , że nie zrobił tego świadomie, bo o niczym nie miał pojęcia, ale mi tak trudno było wymówić te cztery słowa. / veriolla

wiem   że masz tą świadomość  że pomogę Ci w każdej sytuacji  zawsze. co by się nie działo. i doskonale zdajesz sobie sprawę z tego   że ja tu będę  nawet jak wrócisz za parę lat.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

wiem , że masz tą świadomość, że pomogę Ci w każdej sytuacji, zawsze. co by się nie działo. i doskonale zdajesz sobie sprawę z tego , że ja tu będę, nawet jak wrócisz za parę lat. / veriolla

weszłam z tatą do sklepu  do którego wpada codziennie przed pracą. w sumie wyglądało jakbyśmy byli obcymi sobie ludźmi  i weszli tam całkiem osobno. miła ekspedientka spytała co podać. tato wymienił kilka produktów  po czym podał pieniądze. babce uśmiech nie schodził z twarzy  a słodkich słówek miała aż nad to. w końcu nie wytrzymałam i przytulając się do taty powiedziałam: ' tatuś  a może tą bombonierę w kształcie serca dla mamy  co?'. ekspedientce wyszły gały  a tato z miłym uśmiechem dodał: ' no to poprosimy jeszcze to'. tak  lubię zaskakiwać ludzi i owszem   jestem cholernie zazdrosna  jeśli chodzi o tatę.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

weszłam z tatą do sklepu, do którego wpada codziennie przed pracą. w sumie wyglądało jakbyśmy byli obcymi sobie ludźmi, i weszli tam całkiem osobno. miła ekspedientka spytała co podać. tato wymienił kilka produktów, po czym podał pieniądze. babce uśmiech nie schodził z twarzy, a słodkich słówek miała aż nad to. w końcu nie wytrzymałam i przytulając się do taty powiedziałam: ' tatuś, a może tą bombonierę w kształcie serca dla mamy, co?'. ekspedientce wyszły gały, a tato z miłym uśmiechem dodał: ' no to poprosimy jeszcze to'. tak, lubię zaskakiwać ludzi i owszem - jestem cholernie zazdrosna, jeśli chodzi o tatę. / veriolla

nawet jeśli byłbyś w koszmarnym humorze   wiem   że przechodząc obok Ciebie zostanę obdarowana tym cudownym uśmiechem   bo wiesz jak bardzo Go lubię  i uwielbiasz jak Go odwzajemniam.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

nawet jeśli byłbyś w koszmarnym humorze - wiem , że przechodząc obok Ciebie zostanę obdarowana tym cudownym uśmiechem - bo wiesz jak bardzo Go lubię, i uwielbiasz jak Go odwzajemniam. / veriolla

uwielbiam chodzić po domu i udawać   że nie umiem wymawiać  r   po czym zostaję zgaszona przez mamę tekstem: ' dojrze   że masz wade mózgu   bo nie myślisz  to jeszcze wade wymowy chcesz mieć?'. tak   mamo   kocham Cię najmocniej na świecie.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

uwielbiam chodzić po domu i udawać , że nie umiem wymawiać "r", po czym zostaję zgaszona przez mamę tekstem: ' dojrze , że masz wade mózgu - bo nie myślisz, to jeszcze wade wymowy chcesz mieć?'. tak , mamo - kocham Cię najmocniej na świecie. / veriolla

mijała kolejna nudna lekcja geografii. siedziałam wpatrzona w litery na tablicy  które tworzyły kompletnie niezrozumiałe dla mnie wyrazy z zakresu budowy wnętrza ziemi. weszłam na gadu w telefonie. byłeś dostępny. nie minęła sekunda  gdy poczułam wibracje telefonu i wiadomość 'do szkoły matole!'. 'jestem w szkole cioto!'   odpisałam  uśmiechając się. 'masz szczęście tabalugo!'   odpisał. zaśmiałam się po czym odpisałam: ' a Ty co  pedobearze?'. nagle spod tablicy usłyszałam głos nauczycielki: ' może powiesz Nam z czego się śmiejesz? pośmiejemy się wszyscy'. podniosłam wzrok z nad telefonu  po czym odruchowo dodałam: ' z niczego  pterodaktylu!'. klasa wybuchła śmiechem  a ja własnie zrozumiałam co powiedziałam. to akurat miało być użyte w wiadomości  nie w słowach do psorki. wmurowało ją  po chwili zaś powiedziała: ' naganna'. widzisz ? same kłopoty mam przez Ciebie  bulbazaurze.   veriolla

koosmaty dodano: 20 czerwca 2011

mijała kolejna nudna lekcja geografii. siedziałam wpatrzona w litery na tablicy, które tworzyły kompletnie niezrozumiałe dla mnie wyrazy z zakresu budowy wnętrza ziemi. weszłam na gadu w telefonie. byłeś dostępny. nie minęła sekunda, gdy poczułam wibracje telefonu i wiadomość 'do szkoły,matole!'. 'jestem w szkole,cioto!' - odpisałam, uśmiechając się. 'masz szczęście,tabalugo!' - odpisał. zaśmiałam się po czym odpisałam: ' a Ty co, pedobearze?'. nagle spod tablicy usłyszałam głos nauczycielki: ' może powiesz Nam z czego się śmiejesz? pośmiejemy się wszyscy'. podniosłam wzrok z nad telefonu, po czym odruchowo dodałam: ' z niczego, pterodaktylu!'. klasa wybuchła śmiechem, a ja własnie zrozumiałam co powiedziałam. to akurat miało być użyte w wiadomości, nie w słowach do psorki. wmurowało ją, po chwili zaś powiedziała: ' naganna'. widzisz ? same kłopoty mam przez Ciebie, bulbazaurze. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć