 |
Ciekawe czy poczułeś ten ucisk w piersi na myśl o tym, że mogę być już kogoś innego.
|
|
 |
Próbuję nabrać dystansu do wszystkiego co mnie otacza, by wraz z biegiem czasu coraz mniej przeżywać rzeczy które z reguły są nieistotne, a mi zatruwają myśli i uczucia sprawiając, że nie czuję się szczęśliwa.
|
|
 |
I co Cię może obchodzić to, że byłeś dla mnie całym światem?
|
|
 |
Jak myślisz, że wszystko się układa, to znaczy że zaczęło się odliczanie do tego, że wszystko się spierdoli.
|
|
 |
Są podobno granice których nie wolna przekraczać. Ja mam wrażenie, że przekroczyłam je wszystkie..
|
|
 |
-Na jutrzejszą lekcję przynieście swój największy skarb. -Proszę Pani, jak zapakować człowieka do pudełka?
|
|
 |
Może już czas pogodzić się z tym, że gdyby coś miało być, byłoby już dawno..
|
|
 |
Może taka jest właśnie moja misja na Ziemi. Pokazywanie wszystkim, ze można żyć z połamanym sercem, którego kawałki wbijają się w płuca, a przy tym jeszcze udawać szczęście.
|
|
 |
Mam już dość udawania, że wszystko jest w porządku. Tak, otaczają mnie cudowni ludzie, którzy są dla mnie ważni. Czuję się przy nich szczęśliwa. Jestem uśmiechnięta. Nie, to nie jest udawany śmiech. Jest jak najbardziej szczery, bo bardzo dobrze jest mi w ich towarzystwie. Niby wszystko jest ok, ale brakuje mi tej jednej osoby, która pocałuje, przytuli. Nie jestem sama, lecz samotność mi dokucza. Potrzebna mi jest osoba, która doceni, zaakceptuje taką jaką jestem. Tak wiem, oni też mnie doceniają, ufają tak jak ja im. Ale jednak to nie to samo.
|
|
 |
Mieć nadzieje na miłość znaczy kochać. A więc ja kocham skoro mam nadzieje...
|
|
 |
Do dziś pamiętam nasz pierwszy taniec
|
|
 |
Każdy zasługuje na miłość i szczęście. Nawet ktoś taki jak ja...
|
|
|
|