 |
Duszę się kurwa nie wiem już co mam ze sobą zrobić. Dzień po dniu w głowie coraz więcej paranoi, coraz więcej fobii, strach lecz nie wiem przed czym.Rodzaj ucieczki, staff pozawijany w bletki. Nic mnie już nie cieszy, radość ucieka gdzieś poniekąd, ta. Moje myśli to już dawno placebo, żyje. Ta żyje, tylko jaki cel w tym by walczyć? — Polska wersja
|
|
 |
Już nie znamy się, już nie znamy się, krzyż na drogę. Sorry byłym, ziomalowi, byłym love story. Nie da się streścić słowem, jak to wpływa na głowę, melanże alkoholowe, narkotykowe, całodobowe rozmowy z Bogiem. Przebłyski z powrotów do domu, chwiejnym krokiem. Góra wspomnień jak pamięć ciągnie, dziś wyblakła już.— Polska wersja
|
|
 |
A ja poza konkursem czekam na twój telefon. Oboje znów po wódce, znowu zadzwonisz, wiem to. — Polska wersja
|
|
 |
pozwolę chodzić po mojej głowie tylko Tobie
|
|
 |
Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy, paru osobą nie podam już ręki nigdy. Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy choćbyś bardzo się starał nie możesz mnie skrzywdzić. — Młody SMF
|
|
 |
obejmę
oplotę
byś nie musiał się martwić
o jutro i wczoraj.
|
|
 |
Twoja koszula
wprawia mnie w dreszcze
ramiona jak wyspy
szerokie podziwiam
|
|
 |
Jesteś pierwszą osobą, której powiedziałam o sobie wszystko
|
|
 |
"Z twoich ramion widzę niebo drżące rozkoszą...
Spadła gwiazda. I druga, i trzecia. Prawdziwa to epidemia!
Widać dzisiaj niebem jest ziemia,
dlatego się gwiazdy przenoszą..." (M.P.Jasnorzewska )
|
|
 |
Tak już musiało być nie trać siły do życia. Powtarzam sobie dzięki temu jestem dzisiaj.
|
|
 |
No i kolejny szlug, kurwa, wiem że mam problem, na tą chwilę napisałem wszystko co mogłem...— Chada
|
|
 |
Pierdole przyszłość, nie patrzę w przeszłość. Napisze ten list, pozwolę ci już odetchnąć. — Zbuku
|
|
|
|