![nauczyłeś mnie jak nienawidzić z miłości.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
nauczyłeś mnie jak nienawidzić z miłości.
|
|
![To że nie wyszło wcale nie oznacza że zawalił się świat. Niebo wcale nie runęło ci na głowę. Ubzdurałaś sobie jakąś depresję i teraz w tym wszystkim tkwisz. Sama bo nikogo do siebie nie dopuszczasz. Odsłoń żaluzje i otwórz okno. Nic się nie zmieniło no może poza tą delikatną burzą która przeszła w twojej głowie i trochę poprzestawiała. Napraw to co zepsute wyrzuć śmieci z głowy i więcej nie upadaj. Nie wolno ci. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To, że nie wyszło, wcale nie oznacza, że zawalił się świat. Niebo wcale nie runęło ci na głowę. Ubzdurałaś sobie jakąś depresję i teraz w tym wszystkim tkwisz. Sama, bo nikogo do siebie nie dopuszczasz. Odsłoń żaluzje i otwórz okno. Nic się nie zmieniło, no może poza tą delikatną burzą, która przeszła w twojej głowie i trochę poprzestawiała. Napraw to, co zepsute, wyrzuć śmieci z głowy i więcej nie upadaj. Nie wolno ci. [ yezoo ]
|
|
![Świat kręci się dalej słońce wciąż świeci ludzie żyją albo udają nadal pada deszcz ten z oczu i każdego dnia na ulicach padają kłamstwa pod hasłem dzień dobry . Nic się nie zmieniło wiesz? Kawa smakuje tak samo bułki z piekarni zza rogu wciąż są chrupiące ulubiony serial emitują na tym samym kanale o tej samej godzinie a w gazetach wypisują te same bzdury. Może papierosy trochę zdrożały i wycofali z produkcji jakieś wino. Może któryś autobus już nie jeździ a tramwaj zmienił trasę. Może budują kolejną galerię handlową gdzieś w centrum a kilka dni temu wysadziło w powietrze pół Ameryki. Może. Nie wiem. Od kiedy Cię nie ma nie wiem nic. Nic mnie nie interesuje niczego nie pragnę. No może poza tym żebyś tu był. Możesz to dla mnie zrobić? Możesz znów zainteresować mnie światem? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Świat kręci się dalej, słońce wciąż świeci, ludzie żyją albo udają, nadal pada deszcz, ten z oczu i każdego dnia na ulicach padają kłamstwa pod hasłem "dzień dobry". Nic się nie zmieniło, wiesz? Kawa smakuje tak samo, bułki z piekarni zza rogu wciąż są chrupiące, ulubiony serial emitują na tym samym kanale o tej samej godzinie, a w gazetach wypisują te same bzdury. Może papierosy trochę zdrożały i wycofali z produkcji jakieś wino. Może któryś autobus już nie jeździ, a tramwaj zmienił trasę. Może budują kolejną galerię handlową gdzieś w centrum, a kilka dni temu wysadziło w powietrze pół Ameryki. Może. Nie wiem. Od kiedy Cię nie ma nie wiem nic. Nic mnie nie interesuje, niczego nie pragnę. No może poza tym żebyś tu był. Możesz to dla mnie zrobić? Możesz znów zainteresować mnie światem? [ yezoo ]
|
|
![Nie boli mnie że Cię nie ma przestałam zadręczać mój umysł wieczną melancholią mam banalne pomysły spędzania czasu i od bardzo dawna nie zarywam nocek nie tykam ścierwa nie tykam związków i ciało przestało mi się rozpadać nie mam czystego umysłu ale zrobił się już szary widzę różnice dusza mi czasami szwankuje rzadziej niż kiedyś ale wciąż nie umiem myśleć o przyszłości nie widzę jej nie chce jej widzieć dobrze mi w tym miejscu przyzwyczaiłam się do strachu oczy mam mętne niebieskie są jak długi labirynt kłamstw i rozpaczy przyzywczajam je do słońca czasami to wszystko się buntuje i gniecie mnie rozrywa uciska a ja siedze siedze i czekam aż przestanie i wierze że kiedyś przestanie musi kurwa przestać. Nie boli mnie że Cie nie ma boli mnie że byłeś.](http://files.moblo.pl/0/8/78/av65_87871_87871_527003_246782885418167_1376930792_n.jpg) |
Nie boli mnie, że Cię nie ma, przestałam zadręczać mój umysł wieczną melancholią, mam banalne pomysły spędzania czasu i od bardzo dawna nie zarywam nocek, nie tykam ścierwa, nie tykam związków i ciało przestało mi się rozpadać, nie mam czystego umysłu ale zrobił się już szary, widzę różnice, dusza mi czasami szwankuje, rzadziej niż kiedyś ale wciąż nie umiem myśleć o przyszłości, nie widzę jej, nie chce jej widzieć, dobrze mi w tym miejscu, przyzwyczaiłam się do strachu, oczy mam mętne, niebieskie, są jak długi labirynt kłamstw i rozpaczy - przyzywczajam je do słońca, czasami to wszystko się buntuje i gniecie mnie, rozrywa, uciska a ja siedze, siedze i czekam aż przestanie i wierze, że kiedyś przestanie,musi kurwa przestać. Nie boli mnie, że Cie nie ma, boli mnie, że byłeś.
|
|
![Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie jak mogłam być tak naiwna? . No właśnie jak? Nie był pierwszym który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś co powodowało że mówiłaś że jest zupełnie inny lepszy. Myślałaś że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten to następny. I tak bez końca błędne koło. Życie. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
![Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów tych nieudanych zagrań. Powiedz mi czy nadchodzi w życiu taki moment w którym poznajesz kogoś i wiesz wiesz że to ten człowiek ten na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś co nie istnieje? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo ]
|
|
![Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego do każdego. Za każdym razem w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji nie robisz tego czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie a później pytasz jak to się mogło stać? . A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili pozwolić sobie na coś więcej na coś innego może nie zawsze przyzwoitego może niekoniecznie dobrego i ludzkiego ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować chociaż na chwilę ten jeden raz z tym konkretnym człowiekiem. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]
|
|
![Można całe życie wspinać się po szczeblach drabiny i nagle pod koniec odkryć że stała ona oparta nie o tę ścianę. Krzysztof Kaluta](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Można całe życie wspinać się po szczeblach drabiny i nagle pod koniec odkryć, że stała ona oparta nie o tę ścianę. | Krzysztof Kaluta
|
|
![https: www.instagram.com stylizacjeonline moja druga pasja zapraszam](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
https://www.instagram.com/stylizacjeonline/ - moja druga pasja, zapraszam ;-)
|
|
![Nie potrafisz prawda? Nie umiesz już z kimś innym na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz i niszczysz tego który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu od dłuższego czasu bez kroku naprzód bez nadziei wiary bez miłości. Nie wiesz jak zacząć. Nie wiesz co powiedzieć. Już nie umiesz już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz przez cały czas odgrywasz cudzą rolę stwarzasz pozory a później jesteś zobowiązana powiedzieć przepraszam ale jednak nic z tego . Tylko na tyle cię stać tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie bo tylko tego On cię nauczył tyle z tego wyniosłaś. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
![Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz ile razy musisz przez niego upaść żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać żeby upewnić się że nie jest Ciebie wart? Kochasz to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka od stóp do głów zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
|
|