głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebac_to

Czasem chciała umieć być suką. Puścić wszystko z dymem. pier   ić cały ten sentyment!

karmeleek dodano: 7 października 2010

Czasem chciała umieć być suką. Puścić wszystko z dymem. pier***ić cały ten sentyment!

szczerze to jesteś do bani.

karmeleek dodano: 7 października 2010

szczerze to jesteś do bani.

bo łatwiej unikać ludzi niż stawiać czoło problemom.

karmeleek dodano: 7 października 2010

bo łatwiej unikać ludzi niż stawiać czoło problemom.

bezpieczna w Twoich ramionach.

karmeleek dodano: 7 października 2010

bezpieczna w Twoich ramionach.

Boję się przyszłego uczucia  kolejnych życiowych wyzwań  tych trujących pocałunków  fałszywych  miłosnych wyznań. Tych fotografii szczęśliwych  później palonych na stosie.

karmeleek dodano: 7 października 2010

Boję się przyszłego uczucia, kolejnych życiowych wyzwań, tych trujących pocałunków, fałszywych, miłosnych wyznań. Tych fotografii szczęśliwych, później palonych na stosie.

Poznala niestety przedsmak szczescia ktore stracila. Po co? Zeby bardziej bolalo. Bog jest bardziej zlosliwy niz myslalam

karmeleek dodano: 7 października 2010

Poznala niestety przedsmak szczescia ktore stracila. Po co? Zeby bardziej bolalo. Bog jest bardziej zlosliwy niz myslalam

Uwazasz to za nic? Za zrozumialam ze go nie kocham?Ze dowiedzialam sie czym nie jest milosc? nic? Dla mnie tak wiele ! Milosc to obietnica bolu ale nam nie wolno sie tego bac .Nam nie wolno.I blagam   prosze nie pozwol nam sie bac milosci.Nie pozwol zebysmy bali sie kochac w obawie przed cierpieniem.

karmeleek dodano: 7 października 2010

Uwazasz to za nic? Za zrozumialam ze go nie kocham?Ze dowiedzialam sie czym nie jest milosc? nic? Dla mnie tak wiele ! Milosc to obietnica bolu ale nam nie wolno sie tego bac .Nam nie wolno.I blagam , prosze nie pozwol nam sie bac milosci.Nie pozwol zebysmy bali sie kochac w obawie przed cierpieniem.

Nie wiedzieć czego tak naprawdę chce się chcieć.

karmeleek dodano: 7 października 2010

Nie wiedzieć czego tak naprawdę chce się chcieć.

I miłość inaczej się czuje niż na początku. I związki bywają trwalsze. I zaufanie się traci lub zyskuje. Tak jak zyskuje się nowe kwalifikacje  doświadczenie. I punkt odniesienia się zmienia

karmeleek dodano: 7 października 2010

I miłość inaczej się czuje niż na początku. I związki bywają trwalsze. I zaufanie się traci lub zyskuje. Tak jak zyskuje się nowe kwalifikacje, doświadczenie. I punkt odniesienia się zmienia

Generalnie  jakby na to popatrzeć to mam Cie już w dupie  DZIĘKUJĘ .

karmeleek dodano: 6 października 2010

Generalnie ,jakby na to popatrzeć to mam Cie już w dupie ,DZIĘKUJĘ .

Co robic kiedy nieznosny bol rozsadza serce  kiedy dusza jest niczym pulsujaca rana  wciaz na nowo rozdzierana przez wspomnienia i tesknote?

karmeleek dodano: 6 października 2010

Co robic kiedy nieznosny bol rozsadza serce, kiedy dusza jest niczym pulsujaca rana, wciaz na nowo rozdzierana przez wspomnienia i tesknote?

Widzę go często  bywa w klubach  spaceruje ulicami  odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie  inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność  zaczęłam się śmiać. Zapytałam go  czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.    Biorę każdą  która ma cokolwiek z Ciebie  powiedział.  Wytrzeszczyłam oczy  przecież minął już rok!   Ma coś ze mnie...?   Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos  druga podobny śmiech  trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera  może podobnie kicha  może podobnie się na mnie drze. Tęsknię  rozumiesz...?  Byłam w szoku  stałam osłupiała.   Wariuje bez Ciebie... dodał.  Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

karmeleek dodano: 6 października 2010

Widzę go często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami. - Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział. Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok! -Ma coś ze mnie...? -Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...? Byłam w szoku, stałam osłupiała. -Wariuje bez Ciebie...-dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć