 |
` ktoś kto powiedział, że czas goi wszystkie rany, jest kłamcą, czas pozwala jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami... `
|
|
 |
` i jeśli kiedykolwiek za mną zatęsknisz, to pamiętaj, ja nie uciekłem, to Ty pozwoliłaś mi odejść... `
|
|
 |
` tramwaj, światła, ja w godzinie szczytu i znów się zastanawiam jak mu teraz idzie w życiu...
|
|
 |
"Umiesz zatrzymać rezygnację
i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas.
Nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca
i masz rację."
|
|
 |
dzień spędzony poza domem,czas poświęcony na przemyślenia.stwierdziłam,że nie mam już tego,co tak bardzo kochałam i kocham wciąż. dlaczego tęsknimy i żałujemy,gdy coś odchodzi? dlaczego doceniamy po czasie,nie mając już szansy na szczęście? gdy nie ma Cię obok tęsknię z każdym dniem coraz bardziej czując nasilający się ból w sercu. co się z nami stało? byłeś jednym pośród wszystkich,a może nadal jesteś?rozumiejąc,że już nie wrócisz sięgam po alkohol,by zatopić swe smutki,trzymając blanta w ręku.lecz czy to ugasi mój ból? czy to zagoi me rany,które stworzyłeś? czy w ten sposób zapomnę o tym,jak wiele dla mnie znaczysz i jak wiele jesteś warty w moich oczach? wiem,że pamięć o mnie zatopiłeś w używkach.boję się,że tęsknota za Tobą zniszczy mnie i nie wytrzymam i upadnę,nie znajdując sił,by się podnieść. wróć,bo bez Ciebie mój świat przestaje mieć znaczenie. wróć i pokaż,że moje życie może być jeszcze piękne.
|
|
 |
Paradoksalnie to nigdy nie czułam się smutniejsza, próbując udawać to szczęście./esperer
|
|
 |
Zabawne, że ta znajomość rozpada się tak naturalnie pod wpływem czasu. Coraz mniej bólu każdego dnia, coraz mniejsza tęsknota i myśli tak jakby nie krążą koło Ciebie. Czasami jeszcze tylko to głupie serce się wyrywa, próbuję, ale nie jestem już tak głupia i w odpowiednim momencie chwytam za smycz, przyciągam do klatki piersiowej, bo drugi raz nie przeżyłabym końca tej miłości, rozumiesz? Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
 |
Może mam własny świat, w którym panuje chaos. I kilka wad, przez które coś się zjebało.
|
|
 |
Co? Żyjesz moim życiem no bo Twoje Ci nie wyszło? Myślisz, że jesteś twardy tak naprawde jesteś cipką!
|
|
 |
Niejeden Twój niby kumpel fałszywie gębę zaciesza, mam w plecach już tyle noży, że mógłbym udawać jeża.
|
|
 |
Niejeden Twój niby kumpel fałszywie gębę zaciesza, mam w plecach już tyle noży, że mógłbym udawać jeża.
|
|
|
|